Wpis z mikrobloga

#depresja
Gówno mi dają te antydepresanty. Nadal chce umrzeć :(.

Obiektywnie wszystko w moim życiu jest dobrze. Mam fajną dobrze płatną prace. Choć czuje, że nie daje z siebie tyle ile powinienem. Czuje że na nią nie zasługuje. Że powinienem ją stracić, bo nie jestem wystarczający.

Jestem też umówiony dzisiaj na randkę z fajną dziewczyną. Ale nawet z tego nie potrafię się cieszyć. Mam na to mocno #!$%@?. Myślę tylko o tym, że chciałbym przestać istnieć. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie potrafię tego znieść.
  • 14
@KiedysBedeChadem: Mhm znam to też 3-5 tydzień miałem już dobrego #!$%@? i doła.

Nigdy o tym nie myślałem wcześniej ale leżąc rano w łóżku w tamtym okresie pierwszy raz naprawdę przez ułamek sekundy ale pomyślałem że samobój ma jakieś argumenty.
Wiecznie zamknięta brama, choć może uchyliła się tylko na moment i zostały zamknięta spowrotem z kopa to złamała pieczęć.

Musisz jeszcze chwilę wytrzymać
@Kondziu5: Mam nadzieje, że faktycznie tak będzie. Aktualnie nie mogę patrzeć w lustro. Jak patrzę na siebie to nawet jak próbuje się uśmiechać wyglądam tragicznie. Mam straszną pustkę w oczach która mnie wręcz przeraża. O samobójstwie fantazjuje nieustannie. Obiecałem sobie, że co by się nie działo nigdy tego nie zrobię. Ale faktem jest, że czasem to się wydaje kuszące. Jeszcze nie dawno to była dla mnie abstrakcja, ale teraz rozumiem poniekąd
@shitty_support: Nastawiłem się mocno że 2 tygodnie i będzie git, bo tyle mi powiedział psychiatra. I w sumie po około 2 tygodniach było całkiem dobrze. A potem znowu źle i mnie to trochę zawiodło. Ale poczekam jeszcze. Ogólnie to nie jest aż tak źle. Wieczorem i w nocy jeśli nie mogę zasnąć mam mocne dołki, a z rana czuje się w miarę ok. Jak to pisałem to byłem mocno rozczarowany, #!$%@?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KiedysBedeChadem: ehhh, trochę mnie to dobija, że tak mówią, bo nie jesteś pierwsza osobą od której coś takiego słyszę. Potem ludzie zmieniają zanim lek zacznie działać z pełną siłą i ma szansę cokolwiek ustabilizować. Mnie psychiatra od razu powiedziała, że 3 miesiące co najmniej zanim się efekt wyklaruje i ustali się dawkę dobraną do pacjenta.

Trzymam kciuki za Ciebie, powodzenia!
@KiedysBedeChadem: To zwolnij. Jak jesteś w pracy i pomyślisz o tym, by się zabić - to zwolnij i skup się na priorytecie - czyli odpowiedzi na pytanie, czemu chcesz się zabić? I zrób to, co cię od samobójstwa oddali. W tym momencie nie jest najważniejsze, że np. trzeba zanieść dokument, ale że chcesz umrzeć, a jak umrzesz to ten dokument i tak nie będzie miał znaczenia.

Możliwe, że jak zaczniesz robić