Wpis z mikrobloga

@RumClapton: Czy znika? Powiedziałbym, że człowiek po prostu się przyzwyczaja, hartuje się i jest w stanie znieść więcej. Trzeba też mieć na uwadze, że nie każdy dzień jest taki sam, jednego dnia te ciśnienie i pokusy są większe, innego dnia praktycznie nie ma z tym problemu. Grunt to znaleźć sobie jakieś zajęcie, żeby ciągle o tym nie myśleć. Uważam, że najtrudniejsze są zawsze pierwsze 3 tygodnie, potem robi się trochę łatwiej,
@Wyrewolwerowanyrewolwer: no i brawo brachu. I teraz zależy jak na to patrzeć. Z punktu widzenia dzisiejszego dnia to dobrze, że sobie zwaliłeś, bo dzięki temu konkretniej zaspokoiłeś dziewczynę. Bez tego to byś włożył, dwa ruchy i spust. No ale jeśli po dzisiejszym fapie stracisz kontrolę i będziesz dalej walił na tyle by stwierdzić, że masz problem to szkoda tych 1,5 miesiąca
Czy znika? Powiedziałbym, że człowiek po prostu się przyzwyczaja, hartuje się i jest w stanie znieść więcej. Trzeba też mieć na uwadze, że nie każdy dzień jest taki sam, jednego dnia te ciśnienie i pokusy są większe, innego dnia praktycznie nie ma z tym problemu.

@Isildur ale mi chodzi o to uczucie ciężkich jaj i lekkiego ucisku gdzies przy miesniach kegla czy kolo prostaty, ciezko stwierdzic, chodzi mi o fizyczne objawy a
@RumClapton: Wydaje mi się, że to po prostu zastój krwi, przekrwienie w tych rejonach, niektórzy mają bolesne blue balls, a inni tylko takie lekkie uczucie jak napisałeś, gdzieś w kroczu, prostata i okolice. Najczęściej tego typu zjawiska mają miejsce gdzieś w okolicach 3 tygodnia (wtedy jest to najbardziej intensywne), potem to zazwyczaj ustępuje (powiedzmy +/- 1 tydzień, okres trwania różny, bo nie każdy streak jest taki sam i nie każda osoba