Wpis z mikrobloga

@shroon: W magu siedzę od roku, teraz na konstrukcjach więc coś w tym jest co mówisz. Zastanawiam się, czy nie zrobić kursu podstawowego chociaż na tiga, i spróbować się "przebranżowić". Tigiem coś tam spawam czasami, ale i tak pewnie zaczynałbym od tych niższych stawek. Warto zaryzykować patrząc pare lat do przodu?
@RudyPjotr: z samymi uprawnieniami na pachwinę nikt Cię na rurociągi nie weźmie. Lepiej pracuj w magu, a w tigu doszkalaj się przy okazji, żeby od razu robić rury pod RT. Chyba, że trafisz faktycznie jakąś tigową lekką robotę, ale na takich nie robiłem więc się nie wypowiem.
@shroon: Nie mówię o rurociagach czy innych budowach na poczatek. Rzuciłem to patrząc przyszłościowo, za pare lat. Póki co zacząc od jakiejś drobnicy jak to na początku. Mam w okolicy 3/4 zakłady robiące chociażby nierdzewke gastro, zbiorniki, więc myślałem żeby zacząć od czegoś prostego, i rękę wyrobić. Można na pv?