Sprawa wygląda tak, że mieszkam od kilku lat z żoną w mieszkaniu jej rodziców, za które nie płacimy im odstępnego. Mieszkanie jest przez nas utrzymywane na bieżąco i według mnie jest w stanie lepszym niż zastałem, gdy poznawałem żonę. Doszło wiele usprawnień takich jak nawiewniki w oknach wstawione przeze mnie, remont łazienki, sypialni itp. Ogólnie odkąd się wprowadziłem teściu absolutnie nie interesował się stanem technicznym mieszkania, co jest zrozumiałe. W międzyczasie wyszła sprawa, że mojej żonie teściowie postanowili sfinansować budowę domu, ogarnęli sprawy notarialne już po naszym ślubie, tylko ona widnieje w KW. Dom ma być jej "zabezpieczeniem" (w razie czego?), oczywiście w pełni uczestniczę w budowie tego domu i wydałem wszystkie oszczędności jakie zarobiłem w ten dom. Postanowiłem także wziąć na ten dom hipotekę razem z żoną, byśmy szybciej go wykończyli i wyprowadzili się z dość kłopotliwego mieszkania.
Niestety, ostatnio temat zszedł na to, co zrobią z tym mieszkaniem po naszej przeprowadzce. Żona zaczęła powtarzać jak to jest wdzięczna im za pomoc i chciałaby zrobić remont. Nie powiem, trochę mnie to zszokowało i spytałem nerwowo przy teściach, że skąd mamy niby na to wszystko wziąć pieniądze. W mieszkanie i tak włożyliśmy pieniądze, których nie odzyskamy na sprzęty, których nie zabierzemy. Powiedziałem, że odmalowanie ścian to jest max. Niestety, poszła już pierwsza wersja i stałem się niewdzięcznikiem który nie potrafi docenić faktu, że mieszka tu ZA DARMO. Ja się pytam, jakie darmo, skoro opłacam rachunki, dbam o dobry stan domu, nawet go poprawiając? Doszło do totalnej eksalacji i teściu ostatecznie kazał mi #!$%@?ć z jego domu. Dopiero potem doszło do mnie, że te darmo to tak naprawdę oszczędność z której nie mam żadnej korzyści, bo mieszkanie w które wkładamy każdy pieniądz jest tylko na żonę i zostaje w jej rodzinie. Oczywiście porozmawiałem z nią o tym i powiedziała, że zgodzi się na wpis do KW jak przestanę tak się odzywać do jej rodziców i pójdę na terapię zarządzania gniewem. Ja nie wiem kto tu powinien zarządzać gniewem, bo teściu nie pierwszy raz mnie obraził, zrównując z jakimś darmozjadem którym nigdy starałem się nie być.
@AnonimoweMirkoWyznania: To, że płaciłeś za czynsz i sprzęty nie znaczy, że jesteś już właścicielem, a widzę, że się za takiego uważasz i sądziłeś, że będzie inaczej. Rodzice mają racje! Kupiłeś sprzęty, płaciłeś media, czynsz no i co z tego? To są rzecz, których używałeś żeby sobie uprzyjemnić życie. Płaciłeś za media, a co chciałbyś, żeby to rodzice żony płacili i jeszcze masz pretensje że maja inne zdanie?
@AnonimoweMirkoWyznania: Wiem że zarzutka ale rozwala mnie że ludzie nawet nie czytają co napisane i zaczynają wylewać swoje mądrości, gość napisał że nie ma na remontowanie mieszkania rodziców żony a wy mu nawijacie pierdoły że mu się wydawało że to jego mieszkanie już jest, beka z was
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? miras od samego początku. Nie wpadłeś na to, że chcesz być od początku wpisany do KW nowego domu? I wpakowałeś w to pieniądze? xD No to dałeś się zrobić jak 12-latek i nie dziwię się, że rodzice różowej się tak do Ciebie odnoszą bo pewnie mają Cię za ofermę, którą wyroocha pierwszy lepszy cwaniak. To samo dotyczy robienia remontów w tym mieszkaniu (i z drugiej strony oczekiwanie teraz czegokolwiek
@Lucius: On myślał, że mieszkanie jego a rodzice, że on im je wyremontuje xD Jeśli na coś się umawiali to niech robią zgodnie z umową, a jak się po prostu z marszu wprowadzili i obie strony powiedziały "jakoś to będzie" no to się nie dziwmy jakie akcje teraz się #!$%@?ą xD Chociaż roszczenia z obu stron moim zdaniem bezzasadne
@getresh Nie, oni się teraz wyprowadzą a rodzice chcą, żeby zrobił im remont w tym mieszkaniu, z którego się wyprowadzają, chociaż mieszkanie jest w lepszym stanie niż gdy się wprowadzali.
Chce być współwłaścicielem domu, na który bierze kredyt hipoteczny, bo właścicielem działo jest żona. A wiadomo, że jak coś budujesz na czyjejś działce, to budynek należy w całości do własciciela działki.
Po rozwodzie zostałby bez prawa do domu a z połową kredytu
A nie dziwi cię fakt, że rodzice postanowili sfinansować żonie dom, bo doszli do wniosku, że ty tego nie zrobisz?
Rodzice udostępnili wam mieszkanie za darmo po to, abyś wziął kredyt i sie wybudował w koncu ich cierpliwosc sie skończyła a ty masz jeszcze żądania.
Sedno sprawy. Powinien mieszkanie traktować jako chwilowy azyl. Wiadomo trzeba się jakoś odwdzięczyć i utrzymać jego właściwy stan, skoro się mieszka za free, aczkolwiek pakowanie
SpienionyObywatel: Jeżeli nie jesteś współwlaścicielem, ani nie masz żadnego udziału w nieruchomość, to naszczane gówno w papierku Ci się należy, to nie ma znaczenia kto opłaca media jeśli właściciel/współwłasciciele żyją i interesują się posiadlością, a Ty nie wcząłeś sprawy o zasiedzenie. Jedynie co Ci się należy to zwrot za wszelkie remonty, ale tylko jeśli masz na to rachunki/faktury, inaczej jedynie co Ci da wkaściciel to #!$%@? w dupala i nawet nie
Rozowypasek: @Lucius: Przecież to nie jest nic nowego, że ludzie nie czytają do końca, tylko wybiórczo przelecą całą treść i sobie później dopowiadają ---
UrodzajnyProgramista: @getresh: Jeżeli OP nie jest w dokumentacji nieruchomości uwzględniony to #!$%@? w dupe bez wazeliny od właściciela mu się należy i nic innego, jedynie co może zrobić, to starać się sądownie odzyskać zwrot za remont, ale musi udowodnić, że ma na to rachunki/faktury, że to on za swoje kupił materiał itp itd, ale to dużo zachodu z tym, bo to trzeba drogą sądową załatwić ---
Zgwalconyorangutan : @taktoto: Może się zgodzić za opłatą ew zrobić tzw szybki remont - po taniości, czyli odświeżenie ścian jakąś najtańszą farbą i sprawa załatwiona imo. Mieszkanie odświeżone, więc prawnie byliby kryci, bo nie zostawiliby zdewastowanej nieruchomości, więc nie byłoby się do czego #!$%@?ć, a OP tak jak mówie jedynie co może zrobić, to starać się o zwrot hajsu za wszystkie remonty i jeśli robił coś w ogrodzie to tak samo,
@AnonimoweMirkoWyznania: "Za darmo" wychodzi zawsze najdrożej. Należało na samym początku mieszkania zadeklarować, że będziesz płacił teściom połowę odstępnego (druga połowa jako prezent dla córki) według stawki na rynku, wtedy byłoby honorowo i mógłbyś stawiać warunki. Żona nie ma do Ciebie szacunku i prędzej czy później poleci w bok z innym gościem, a Ty dalej będziesz spłacał hipotekę mieszkając u swoich rodziców
LuksusowySeba: Uciekaj czym prędzej. Jestem kobietą i nie rozumiem jak tak można odzywać się do ukochanego mężczyzny. Wielka zasrana pani, bo rodzice ją ustawili finansowo, kupili dom. A ciebie uważa za zero, za golodupca, będzie ci to całe życie wypominać. Uciekaj póki jeszcze nie ma dzieci, bo wtedy dopiero się zacznie. ---
Mirkowie i mirabelki,
Sprawa wygląda tak, że mieszkam od kilku lat z żoną w mieszkaniu jej rodziców, za które nie płacimy im odstępnego. Mieszkanie jest przez nas utrzymywane na bieżąco i według mnie jest w stanie lepszym niż zastałem, gdy poznawałem żonę. Doszło wiele usprawnień takich jak nawiewniki w oknach wstawione przeze mnie, remont łazienki, sypialni itp. Ogólnie odkąd się wprowadziłem teściu absolutnie nie interesował się stanem technicznym mieszkania, co jest zrozumiałe.
W międzyczasie wyszła sprawa, że mojej żonie teściowie postanowili sfinansować budowę domu, ogarnęli sprawy notarialne już po naszym ślubie, tylko ona widnieje w KW. Dom ma być jej "zabezpieczeniem" (w razie czego?), oczywiście w pełni uczestniczę w budowie tego domu i wydałem wszystkie oszczędności jakie zarobiłem w ten dom. Postanowiłem także wziąć na ten dom hipotekę razem z żoną, byśmy szybciej go wykończyli i wyprowadzili się z dość kłopotliwego mieszkania.
Niestety, ostatnio temat zszedł na to, co zrobią z tym mieszkaniem po naszej przeprowadzce. Żona zaczęła powtarzać jak to jest wdzięczna im za pomoc i chciałaby zrobić remont. Nie powiem, trochę mnie to zszokowało i spytałem nerwowo przy teściach, że skąd mamy niby na to wszystko wziąć pieniądze. W mieszkanie i tak włożyliśmy pieniądze, których nie odzyskamy na sprzęty, których nie zabierzemy. Powiedziałem, że odmalowanie ścian to jest max. Niestety, poszła już pierwsza wersja i stałem się niewdzięcznikiem który nie potrafi docenić faktu, że mieszka tu ZA DARMO. Ja się pytam, jakie darmo, skoro opłacam rachunki, dbam o dobry stan domu, nawet go poprawiając? Doszło do totalnej eksalacji i teściu ostatecznie kazał mi #!$%@?ć z jego domu. Dopiero potem doszło do mnie, że te darmo to tak naprawdę oszczędność z której nie mam żadnej korzyści, bo mieszkanie w które wkładamy każdy pieniądz jest tylko na żonę i zostaje w jej rodzinie. Oczywiście porozmawiałem z nią o tym i powiedziała, że zgodzi się na wpis do KW jak przestanę tak się odzywać do jej rodziców i pójdę na terapię zarządzania gniewem. Ja nie wiem kto tu powinien zarządzać gniewem, bo teściu nie pierwszy raz mnie obraził, zrównując z jakimś darmozjadem którym nigdy starałem się nie być.
#mieszkania #rodzice #tesciowie #kredythipoteczny
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a01ea3ba11279a731ae925
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
A nie dziwi cię
To samo dotyczy robienia remontów w tym mieszkaniu (i z drugiej strony oczekiwanie teraz czegokolwiek
Jeśli na coś się umawiali to niech robią zgodnie z umową, a jak się po prostu z marszu wprowadzili i obie strony powiedziały "jakoś to będzie" no to się nie dziwmy jakie akcje teraz się #!$%@?ą xD Chociaż roszczenia z obu stron moim zdaniem bezzasadne
Chce być współwłaścicielem domu, na który bierze kredyt hipoteczny, bo właścicielem działo jest żona. A wiadomo, że jak coś budujesz na czyjejś działce, to budynek należy w całości do własciciela działki.
Po rozwodzie zostałby bez prawa do domu a z połową kredytu
Sedno sprawy. Powinien mieszkanie traktować jako chwilowy azyl. Wiadomo trzeba się jakoś odwdzięczyć i utrzymać jego właściwy stan, skoro się mieszka za free, aczkolwiek pakowanie
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua