Wpis z mikrobloga

Ogólnie nie przepadam za grami souls like ze względu na trudność i frustracja jaka ta gry potrafią wzbudzać, czy tu jest jakoś inaczej?


@Voque: duzo osob wlasnie przepada za tym, zwlaszcza ze pokochaly to od czasow dark soulsow ktore niejako przelamaly trend traktowania gracza jak ciele niezdolne do wysilku (wiem ze istanial demon souls itp ale nie oszukujmy sie, to dark souls przebilo sie do swiadomosci graczy masowo)

ale przewaga elden
na czym polega fenomen Elden Ring?


@Voque: były takie gry kiedyś jak metroid i castlevania, w jednej kluczowe było, żeby zdobywać itemy umożliwiające dostanie się do kolejnej strefy, a w drugiej pokonywanie kolejnych bossów, nie trzeba było długo czekać, żeby ktoś połączył oba i tak powstało "symphony of the night", które dało początek gatunkowi znanemu jako metroidvania... żeby zrobić progres należy eksplorować, zdobywać itemy dające możliwość dostania się do wcześniej niedostępnych
@Voque: Dużo ludzi przyciąga ilością gry w grze - jako że lore poznaje się głównie z opisów przedmiotów i strzępków informacji - przerywników filmowych jest bardzo mało, kwestie dialogowe ograniczone do minimum. Mnóstwo za to jest mechanik w walce, mnogość broni/zaklęć/popiołów wojny, przeciwnicy i bossowie są różnorodni, a dodaktowo trudność gry powoduje satysfakcję z progresji.
Ja pamietam gralem w to szukalem jakichs wciagajacych questow towarzyszy moze jakies romanse a tylko klepalem potwory ciagle bez celu odinstalowalem i sprzedalem, dalem 1/10 na metacriticu


@martin123154: Sądząc po komentarzu to gry fabularne są dla Ciebie, z dobrą narracją i prowadzące "za rączkę", ale dawanie Eldenowi jedynkę jest wyjątkowo nieodpowiedzialne i pokazujące jak niesprawiedliwe są publiczne oceny (tak jak demokratyczne wybory, gdzie każdy może oddać głos, bezdomny czy profesor mają
@Voque pograłem 10h i dalej podziękuję. Mam wrażenie że gra polega tylko na łażeniu, klepaniu mobów i co jakiś czas bosów. Fabularnie słabo, sama walka też przez te 10h była mocno monotonna. Rozumiem że komuś może się podobać, dlatego negatywnej oceny nie wystawiam, po prostu nie dla mnie.
@Czarny_Klakier: naucz się czytać Mirek ( ͡° ͜ʖ ͡°) to, że Elden Ring redefiniuje gatunek i z metroidvani robi open world, nie oznacza, że fenomen gry wynika z wprowadzonych zmian, dalej chodzi o radość z odkrywania i eksploracji, oraz pokonywania bossów, tu się nic nie zmienia ¯\_(ツ)_/¯
@Voque: Jak dla mnie w Soulsach bardzo przyjemny jest system walki (jak się już do niego przyzwyczai, to w sumie potrafi być nawet relaksujący). Jednak najlepsze są dla mnie lokacje i odkrywanie świata... w Elden Ringu to akurat trochę się nie udało, bo gra jest zwyczajnie za długa i czesto powtarzają się przeciwnicy i motowy z poprzednich lokacji.