Wpis z mikrobloga

@Ogau jprdl kolejny - nie mówimy o kupowaniu codziennie gówno kielby za 20zl. Mówimy o jechaniu w sezonie w góry czy nad morze i wieczne zdziwienie że ryba drogą, że oscypek drogi albo Kiełba na stoku gdzie nic nie ma innego drogą. To są typowe miejsca gdzie doją ludzi na hajs. Herbata na głównym placu w Wenecji też kosztuje w #!$%@? ale to nie znaczy że pijesz ja tam dzień w dzień
@pokipoki wyżej halucyna Ci wyjaśniła (link do komentarza) o to tutaj chodzi.


@Burza92: @Burza92: Ale to się kupy nie trzyma. Można też nienabite na fiskal transakcje z karty ściągać. Terminal wszystko przyjmie.

Albo z dupy post napisany niezrozumiale albo gownoafere robicie. Albo wlasciciel knajpy glupek. Albo wszystko razem.
Mówimy o jechaniu w sezonie w góry czy nad morze i wieczne zdziwienie że ryba drogą, że oscypek drogi albo Kiełba na stoku gdzie nic nie ma innego drogą. To są typowe miejsca gdzie doją ludzi na hajs. Herbata na głównym placu w Wenecji też kosztuje w #!$%@? ale to nie znaczy że pijesz ja tam dzień w dzień


@czuczer: a kawa w Rzymie tańsza, niż na stoku w tatrzańskiej dziurze
@jahcekomunalne: ale czego nie rozumiesz? mówią, że gotówka by potem podsunąć gówno paragon i cała transakcję przepuścić poza fiskusem, jak ktoś się upomina o paragon to wtedy dopiero nabiją na kasę fiskalną z mniejszą wartością by mniejsze podatki odprowadzić…. płacąc poprzez terminal KAS może parować przychody z kasą fiskalną i od razu znajdzie walki - temu od razu naciskają na gotówkę…. jak dla mnie to podchodzi pod kontrolę KAS (poprzez ukrytego
@somskia Normalnie myslacy człowiek przestał jeździć w polskie góry i nad morze. W Alpach często taniej i śnieg gwarantowany. To samo nad Morzem Śródziemnym - pogoda jak i ceny lepsze.
@Niebieski40: A ja w tym wpisie widze taką sytuację:
Klient dostał wstępny rachunek żeby zapoznać się z kwotą do zapłaty. I opcje: karta to płaci tyle co na rachunku ale może dostać 5% rabatu jak zapłaci gotówką. Zdecydował, że chce rabat więc nabito rabat i taki fiskal jest. Tyle widze z tego zdjęcia.
Dla mnie afera z dupy - wręcz stworzył się nowy wątek jak drogo i jak beznadziejne produktyXD
@Burza92: widzę, że wiele osób odbiega głównego problemu jakim jest oszustwo podatkowe. Naprawdę nie chodzi o to czy kiełbasa kosztowała 19, 20 czy 30zł, albo czy tyle jest warta - jeśli ktoś jest chętny to decyduje sie na zakup i tyle w temacie. Problem pojawił się, bo sprzedawca nie wystawia paragonów za niektóre sprzedane przez siebie usługi (robi to tylko na wyraźną prośbę, a powinien z automatu)