Wpis z mikrobloga

Wy to świeżaki jesteście w temacie #iwonawieczorek, jednak ja pamiętam akcję, jak Szostak wydawał swoją drugą książce o Iwonie. Reklamował ją z Jackowskim i Jackowski twierdził, że od tej książki takie zło bije, że mu oślepiło psa, a jak tylko książkę wyrzucił to wzork psu wrócił.
Szostak tak samo gadał, ze to przeklęta książka. No i oczywiście Grażynki to podchwyciły i też twierdziły, że to książka wrót piekieł.
XDDDDD
  • 22