Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
Skoro już mamy czarno na białym, jaka była (co najmniej) skala walenia Polaków na marży za paliwa, możemy urządzać się w dupie.

Po hucznym ogłoszeniu tarczy, sesji zdjęciowej przy stacji paliw (tak, była taka specjalnie z tej okazji), rozklejeniu we wszelkich sklepach informacji że "rząd się nie chwali ale to jego zasługa", można było zacząć stopniowo kosić każdego tankującego o rosnącą przy byle okazji marżę. I jeśli ktoś pomyśli że to po prostu trik który w ogólnym rozrachunku ceny nie zmienił, to się grubo myli.
Jeśli cena paliwa ma obniżony VAT, to przedsiębiorcy płacą za to podwójnie, bo są dodatkowo stratni na vacie. Za to też ostatecznie płaci każdy.

Smutno mi, że w tym wszystkim 1/3 Polaków mimo wszystko pójdzie za nimi w ogień, ewentualnie z widłami na Tuska, który pewnie podnosiłby ceny nawet zza grobu, nie mówiąc o sprzedawaniu Polski.

Czego sobie życzę na 2023? Na pewno nie tego samego co w tym. Chciałbym mało PiSu, bo go nie lubię. I żeby Daniel Obajtek stał się wreszcie Danielem O.

"Marzyć zawsze można i nic nie kosztuje"

A teraz czekamy na koncert sylwestrowy organizowany z pieniędzy niezależnego sponsora!

#orlen #obajtek #bekazpisu #bekazpodludzi
BardzoLosowyLogin - Skoro już mamy czarno na białym, jaka była (co najmniej) skala wa...