Wpis z mikrobloga

Mi się wydaje, że to była patologiczna rodzina i rozrywkowa curuś była bardziej rozrywkowa od mamusi i ogólnie myślę, że żyli jak pies z kotem. Dopiero podczas zgłoszenia zaginięcia z Iwonki zrobili nieskalaną dziewczynę.
#iwonawieczorek
  • 12
  • Odpowiedz
@Smyrgolek: no fajnie ale co do ma do sprawy zaginiecia, rozrywkowych nie ma sensu poszukiwać? porywaczy mlodych dziewczyn nie ma sensu ścigać, bo gdyby były porządne to by siedzisly w kościele a nie hulaly po dyskotekach? zielonka i od razu na czarno
  • Odpowiedz
@Smyrgolek: Ja zinterpretowalem Twoje słowa w kontekście "ryzyka zawodowego", czyli np. że wśród grup przestępczych jest dużo strzelanin i śmierci, tak więc jeśli Iwona była bardziej rozrywkowa niż myślimy, to biorąc pod uwagę całą otoczkę zatoki, można gdybać, że taki przebieg wypadków był bardziej prwdopodobny niż w przypadku statecznej dziewczyny, nie obracającej się w takich kręgach.
  • Odpowiedz
@ranski: Bardzo dobrze zinterpretowałeś. Normalne dziewczyny idą do klubu, bawią się i wracają. Dla normalnej znajomości z szemranymi typami nie są na porządku dziennym i stronią od takiego towarzystwa. W dodatku ja mie jestem kobietą, a zawsze mi powtarzano żebym po nocach nie chodził sam. Oczywiście zdarzało mi się wracać samemu, ale wybierałem bezpieczniejsze drogi niż parki. Jeśli droga powrotu do domu budziła moje wątpliwości, a nie miałem kasy, to brałem
  • Odpowiedz