Wpis z mikrobloga

Mirabelki mam rozkmine czy się bawić w Vinted.

Mam dużo zwykłych ubrań do sprzedania, ale zastanawiam się ile to jest pracy przy tym. Czy np. jeśli spędzę 8h nad robieniem zdjęć, postowaniem i wysyłaniem to statystycznie mogę z tego oczekiwać jakiegoś dobrego zarobku, czy to będzie kwota bliższa 50 zł.

Wiem, że to wszystko zależy, ale zastanawiam się jakie wy macie doświadczenia.

#vinted #mirabelkopomusz #mirabelki #rozowepaski
Moseva - Mirabelki mam rozkmine czy się bawić w Vinted. 

Mam dużo zwykłych ubrań do ...

źródło: comment_16726056950dL8slHGuKZiVBfgimcWdQ.jpg

Pobierz
  • 34
@JudzinStouner: ten serwis po prostu to umożliwia w łatwy sposób. Na danej rzeczy masz do wyboru opcje Kup Teraz lub Zaproponuj Cenę. Jak ktoś te 5 zł mniej proponuje ci za wystawiony produkt to jest to jeszcze do przebolenia. Gorzej jak ktoś proponuje ci cenę kilkadziesiąt złoty mniejszą niż na ogłoszeniu. Wtedy z automatu odrzucam i nie daje żadnych kontrofert dla potencjalnego kupującego. Dużo osób narzeka na ten serwis ale ja
@JudzinStouner: widzisz, a tu mi pani przy takiej kwocie robiła wykład, że ona mnie musi uczyć jak się sprzedaje. I że jak sama nie założę, bo za małe to mam poprosić szczuplejszą koleżankę, żeby je przymierzyła i cyknąć fotki. Dla chcącego nic trudnego XD

Nie wspominając o pytania o wymiary ciuchów... niby nic, ale wszystko miałam zawsze w opisie aukcji.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@moll: a no tak też mam często, mam bardzo dużo rzeczy po 5 zł i wręcz wymaganie żeby pokazać zdjęcie na sobie
Nie ważne że od 5 lat się nie mieszczę w ten ciuch, co to ją obchodzi. Raz spodnie na niebieskim wysyłałam bo już chciałam mieć święty spokój, a ma ładniejsze nogi niż ja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gfgfgfa: serio, rozumiałabym jeszcze taki "wymóg" przy ciuchy za 500zł, ale nie za durne 5... Czasami wydaje mi się że im mniej chcesz za ciuchy tym więksi cebularze się trafiają
@Moseva: no właśnie, zależy. Ja w wakacje przed tą nową aplikacją wstawiałem i część udało mi się sprzedać (aczkolwiek nie wszystko). Teraz chyba jest ciężej, wstawiłem dziś rano kilka rzeczy, innych niż ubrania (książki, gry planszowe) no i niektóre rzeczy mają kilka, niektóre kilkanaście wyświetleń ale niektóre 0. Najgorsze jest to że czasem ktoś doda do ulubionych ale to tyle. Koniec końców nie kupuje. Jest średnio