@Kardamon_Mielony: niezła idiotka bez instynktu przetrwania, leci na ścianę prosto ryjem i nie ogarnęła, ze zaraz w niego przypierniczy i żeby ochroniła się rękami?
Ani mi nie żal takich debilów, jeszcze druga babka przez nią oberwała bo musiała tą kretynkę ratować.
@jamajskikanion u mnie wszystkie stoły są przykręcone do pokladu a do nich mocuje się krzesła więc nie ma bata żeby cokolwiek latało. Kompy, monitory i inne urządzenia elektroniczne są albo przykręcone za specjalne uchwyty albo dociśnięte przez obręcze. Generalnie wszędzie masz jakieś liny, gumki albo haczyki bo pływam w rejonie dość nieprzyjemnym i zimą często zdarza się ostra bujanka. Na filmiku widać że byli zupełnie nieprzygotowani na takie warunki bo mogły im
Byłem na statku w takim sztormie jak na filmiku Wszystkie luźne meble i rzeczy które miałem w kabinie zbiły się w jedną wielką kupę (krzesła, ubrania, laptopy, książki), po prostu wszystko co nie było zaształowane połączyło się w jedną kupę która tak pływała od ściany do ściany. I trwało to chyba z 3 dni (ʘ‿ʘ) nigdy później nie ważyłem już tak mało jak podczas ówczesnego rejsu
Ani mi nie żal takich debilów, jeszcze druga babka przez nią oberwała bo musiała tą kretynkę ratować.
Wszystkie luźne meble i rzeczy które miałem w kabinie zbiły się w jedną wielką kupę (krzesła, ubrania, laptopy, książki), po prostu wszystko co nie było zaształowane połączyło się w jedną kupę która tak pływała od ściany do ściany. I trwało to chyba z 3 dni (ʘ‿ʘ) nigdy później nie ważyłem już tak mało jak podczas ówczesnego rejsu