[karski]

12,5k za metr w #bialystok xD

Pracujecie sobie z narzeczoną za średnią i zaciskając ostro pasa jesteście w stanie odłożyć na jeden metr mieszkania w kwartał. Nie jest to ani trochę atrakcyjna lokalizacja, no chyba że ktoś nie dostał się na kierunek medyczny w innym mieście xD Od tej pazerności to niektórzy mają już srogą odklejkę.

#nieruchomosci

[Sibu]

@karski:

"Nie kazdy musi mieszkac w stolicy, na prowincji duzo taniej" W Warszawie sa takie same ceny ale przynajmniej zarobic mozna

[karski]

@Sibu: ale tu masz przynajmniej widok na tereny zielone

[P.....p]

@karski: w Białymstoku ceny nieruchomości to jakaś grubsza odklejka. I mówię tu też lokalach jak i wynajmie. Ten rynek to największe gówno jakie istnieje, dodać do tego agencje nieruchomości i witamy w piekle

[karski]

@Podlaski_syrop: to prawda, 2500 za wynajem dwupokojowego mieszkania to już norma, dochodzi do tego czynsz i opłaty i masz już lekko ponad 3000 zł. Takiej pazerności jak w Białymstoku to już trudno szukać gdziekolwiek indziej w Polsce.

[P.....p]

@karski: przypomniało mi się pewne mieszkanie tzn. dom w stanie deweloperskim i można było kupić albo dół albo górę xd

[karski]

@Podlaski_syrop: a był chociaż widok na drzewka i brak PCC oraz wystrój a’la ikea?

[P.....p]

@karski: xd nie ale za to BEZCZYNSZOWE

[hrabia_ponimirski]

BEZCZYNSZOWE

@Podlaski_syrop: Brak czynszu oznacza brak wspólnoty. Chyba największa mina na jaką można trafić gdy budynek zacznie wymagać napraw.

[ponik_kolny]

@karski: nie wiem o jaka pazerność chodzi. Tyle płacą, to tyle się bierze. Nie wiem czemu ktoś miałby wołać mniej niż rynek, skoro i tak pójdzie.

[karski]

@ponik_kolny: ty to nazywasz rynkiem, ja to nazywam odklejką. Jeszcze rozumiem gdyby to było mieszkanie w pobliżu uniwerku medycznego/szpitala, bo lekarz mógłby sobie pozwolić na taką klitkę w takiej cenie, ale na Przydworcowych? Przecież to skupisko żuli i wizualna cofka do lat 80. Ta oferta to jakieś nieporozumienie i ewidentna chciwość bez jakiegokolwiek rozeznania.

[Adaslaw]

@karski: zdumiewa mnie wasze wieczne zdziwienie cenami nieruchomości. Skoro ta oferta jest dla was słaba to kupcie ofertę dla was lepsza. Lub sami zbudujcie sobie dom marzeń.
W czym problem?

[karski]

@Adaslaw: gdy ktoś zrobił post o cenie kubełka kfc to wielkie poruszenie, zrobił się wielki szum, bo jak cena mogła pójść tak do góry za taki syf. Gdy ktoś wrzuca coś podobnego, ale odnośnie przewartościowanych mieszkań, to nagle na wykop zlatują się jacyś agenci nieruchomości z tekstami, że nie chcesz to nie kupuj, tak jakby już nie można było wyśmiać tych śmiesznych ofert odklejonych januszy biznesu xD

[Adaslaw]

@karski: do KFC też nikt nie każe chodzić.
Nie, nie jestem żadnym agentem od nieruchomosci.
Mieszkania są przewartościowane? Według kogo? Ciebie? :)
Sprzedający (obojętnie co, czy mieszkanie, czy samochód) może ustalić dowolnie wysoka cenę, a Ty jako kupujący masz 3 mozliwosci:
1. Kupić po cenie określonej przez sprzedajacego
2. Negocjowac
3. Odpuscic

Czego wy tu nie rozumiecie?

A odnośnie śmiania się z tych co nazywasz januszami: a śmiej się i dalej

[karski]

@Adaslaw: a czy ja się z tobą nie zgadzam, ze coś kosztuje tyle, ile ktoś inny jest w stanie za to zapłacić? Nie rozumiem jednak dlaczego próbujesz odebrać mi prawo do określania co jest przewartościowane, a co nie. Z tym mieszkaniem z mamą to już sobie odpuść.

Kolejna sprawa to to, że mieszkanie to produkt, który trudno porównać do jakiegokolwiek innego i wierzę jedynie, że w końcu dobiorą się do dupy

[Adaslaw]

@karski: to czy to mieszkanie jest przewartościowane, to jest jedynie twoja prywatna opinia.
To że zrobisz post na Mirko niczego nie zmieni, gdyż na tym i każdym rynku głosuje się portfelem, a nie wpisami w internecie. I pisząc o portfelu mam na myśli obie opcje: że ktoś kupi I że ktoś odpuści.
Jeśli cena jest przegrzana to ten gość po prostu tego nie sprzeda, ale wystarczy jeden klient, który potrzebuje tam

[Adaslaw]

@karski: chcesz dobrać się do dupy tym co mają kilka mieszkań? A co oni je ukradli? Ukradli tobie?

I kiedy przyjdzie czas na dobranie się do dup tym co mają kilka samochodów?

[bar-mi]

@karski: ale jakie to ma znaczenie gdzie to mieszkanie sie znajduje? Jest napisane ,ze nowe a wybudowanie w Bialymstoku,Walbrzychu czy Warszawie kosztuje tyle samo,roznica w kosztzch wynika tylko z innych kosztow dzialki.Od 12,5k odejmij VAT,nastepnie koszty budowy,koszty wykonczenia,koszty finansowe,koszty sprzedazy ,koszty działki,koszty biezacej dzialalnosci.Zostanie Ci marza dewelopera,od niej odejmij podatek dochodowy. Niestety ale te ceny z czegoś wynikaja,spadkow nie bedzie,bo z wymienionycj elementow skladowych ceny ewentualnie materialy delikatnie spadna ale wzrosnie

[Wynoszony]

@karski: Słuchaj, proponuje ci abyś kupił to mieszkanie i sprzedał za 250 tys. zł. Wtedy bedzie uczciwie ;)
@Adaslaw

[karski]

@bar-mi: nie ma żadnego znaczenia w jakiej lokalizacji, dlatego znajomy w centrum Białegostoku wydał tyle samo za 60 metrów. Widzę że się jacyś flipperzy tu pozlatywali, więc dalsza dyskusja nie ma sensu.

[Adaslaw]

@karski: no to kup mieszkanie w tej lokalizacji, gdzie kupił znajomy. W czym problem? Będziesz miał w tej cenie 60 metrów.