Wpis z mikrobloga

@Winatuska: tylko czy on zdaje sobie z tego sprawę?
Myślę ( nie ubliżając oczywiście wierzącym), że panuje jakieś dziwne rodem z ciemnogrodu przeświadczenie, że skoro deklarujesz swoją przynależność do jakiegoś wyznania i pomodlisz się gdziekolwiek, to jesteś rozgrzeszony. Kłamiesz, kradniesz, bałamucisz, ranisz itp., ale modlisz się….. czyli git i spoko. Bo jesteś wierzący i to pokazujesz…. Jest Ci wybaczone!

Hipokryzja „LEVEL MASTER”
  • Odpowiedz
@Winatuska: w naszym mikrym gronie Europejczyków może Ameryki pln,

A co z afrykańskimi plemionami, którzy też są dobrzy, ale wierzą w Boga Wiatru, deszczu, wody, ziemi itd….. oni nie pójdą do spowiedzi i nie skorzystają z rad kleryków śni chrześcijańskich śni muzułmańskich

Dylemat filozoficzny nie na ten tag (,)
Sedno jest takie, że niech Tom sobie uprawia obrządki religijne, ale niestety się tym upokarza i ani siebie
  • Odpowiedz