Wpis z mikrobloga

Ale wysrywy o saunach. Nikt na nikogo się nie gapi, a nawet jeśli to są to naprawdę bardzo sporadyczne sytuacje.
Jest wręcz przeciwnie. Ludzie wstydzą się swojej nagości i często robią wszystko, aby się zakryć. Nawet są takie kwiatki, że ludzie wchodzą do sauny mokrej z ręcznikiem (co jest bezcelowe i bezsensowne).

Ze saunami jest inna nagminna rzecz - zwłaszcza u okazjonalnych saunowiczów - przechodząc z sauny do sauny nie biorą pryszniców, wchodzą do basenów schładzających bez uprzedniego opłukania się z potu albo też nie spłukują do sobie w saunach mokrych. Najważniejsze niektórzy próbują wchodzić do saun w tekstyliach, ale chyba zdarza się już coraz rzadziej. Jeszcze 10 lat temu było to bardzo częste.
#przegryw #sauna #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
  • 5
  • Odpowiedz
@Nemayu: Poważnie nie widzisz problemu? Raz, że brudzą saunę nie zmywając uprzednio toksyn i potu, a dwa saunowanie polega na naprzemiennym nagrzewaniu i schładzaniu organizmu.
  • Odpowiedz
@prawilnik:

Raz, że brudzą saunę nie zmywając uprzednio toksyn i potu


Przed chwilą spocili się w innej saunie i zaraz zrobią to samo w tej. Zmycie niczego nie zmienia.

a dwa saunowanie polega na naprzemiennym nagrzewaniu i schładzaniu organizmu.


To już zalezy, co kto lubi.
  • Odpowiedz
@prawilnik: chodzę na saune w warszawie i raz tylko babeczka sie rozebrala w srodku, najczesciej to wyglada tak ze na saunie jest 6 parowek, w tym 4 stare i 1/2 babeczki uciekajace od razu do aromy, no i zawsze w recznikach do sauny suchej, co do tekstyliów to juz nawet nie chce mi sie z ludzmi klocic, raz trafi sie taki ze wychodzi i sciaga, a raz taki ze usiadzie i
  • Odpowiedz