Wpis z mikrobloga

@pastibox: Jakby kredyciarze mieli mieć problem to by spadały a nie rosły.

A powód jest taki, że rośnie dlatego że wyczerpał się potencjał do spadków wobec ich wartości, co złego miało się wydarzyć już się wydarzyło. Na giełdzie już jest tak, że jak seryjnie przychodzące złe dane przestają ruszać indeksem w dół to prawdopodobnie kto miał sprzedać już sprzedał.
@pastibox: jazda a kredyciarzami, czyli co, nie beda wyplacalni i bank zabierze im nieruchomosci, ktore bedzie musial sprzedac, ale nikomu nie sprzeda, bo nie ma kredyciarzy? czyli ze jednak nie ma powodow do wzrostow w tej sytuacji xD? pasti, ogarnij sie do jasnej cholery!