Wpis z mikrobloga

Jestem osobą wierzącą, ale po raz pierwszy w tym roku nie przyjmę księdza w domu, gdy będzie chodził z kolędą. Niestety proboszcz postanowił ustalić cennik, który zdecydowanie przekracza moje możliwości finansowe. Jesteśmy pięcioosobową rodziną. W tym najmłodsze dziecko ma zaledwie 3 miesiące, ale cennik dotyczy każdego i nie ma ulg czy rabatów. Musielibyśmy zatem włożyć do koperty aż 1500 zł - tyle wydajemy na jedzenie na trzy tygodnie, a i tak żyjemy od wypłaty do wypłaty. No cóż... prawda jest taka, że zwyczajnie nie stać mnie na wizytę duszpasterską. Jest mi wstyd, ale nie będę mogła przyjąć księdza w moim domu
  • 26
  • Odpowiedz
  • 4
@Banderoza powiem Ci, że możesz go nie przyjmować nawet jeśli masz tą kwotę. Poczucie godności samo przychodzi z czasem, a niekiedy potrzebny jest taki właśnie impuls :)
  • Odpowiedz
@Banderoza: Jaka to jest parafia? Jeśli to nie bait, to po prostu zawiadom kurię. Również jestem wierzący, mieszkalem w życiu na terenie wielu parafii i pierwsze słyszę o takim cenniku. Z mojego doświadczenia jest raczej w drugą stronę - przez kilka lat ksiądz nie chciał przyjąć od nas kasy widząc, że mieszkamy z żoną w małej kawalerce.
  • Odpowiedz
Jesteśmy pięcioosobową rodziną. W tym najmłodsze dziecko ma zaledwie 3 miesiące, ale cennik dotyczy każdego i nie ma ulg czy rabatów. Musielibyśmy zatem włożyć do koperty aż 1500 zł - tyle wydajemy na jedzenie na trzy tygodnie


@konto_dla_trybu_nocnego:
za to tobą powinna zająć sie nauczycielka polskiego z podstawówki i nauczyc cie czytania ze zrozumieniem

Wyjaśnij mi, czego w tych trzech zdaniach nie zrozumiałem?
  • Odpowiedz