Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W tym roku bierzemy z narzeczoną ślub. Trochę gnieciemy się w kawalerce, brakuje nam np. osobnego pokoju do biura dla mnie. Od dłuższego czasu planujemy kupić coś większego, a obecne mieszkanie wynająć.
Potrzebne będzie nam jakieś 600k na nieruchomość i pewnie 150k na wykończenie(miasto wojewódzkie, ale nie jedno z największych). Łącznie zarabiamy ok. 20k do ręki i nie mamy żadnych zobowiązań. Aktualnie mamy odłożone 100k na wkład i 50k jako poduszka.
Rozsądne będzie rozpoczęcie rozmów z bankami za pół roku, kiedy powinniśmy mieć te 150k na wkład? Może ruszy w międzyczasie #kredyt2procent (wspomniana kawalerka nie jest formalnie naszą własnością). Czy zacząć rozglądać się już teraz? Sytuacja w kraju jest niby bardzo niestabilna, ale z drugiej strony zanim w ogóle zakupione mieszkanie zostanie oddane do użytku to spokojnie zdążymy odłożyć te 150k na sam remont.
Miałem tego nie robić tutaj, ale zanim pójdę do eksperta, warto zasięgnąć opinii tych z wykopu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kredythipoteczny #nieruchomosci

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b7587d3aff44a0fb1acb06
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 13
@AnonimoweMirkoWyznania według mnie, nigdy nie będzie odpowiedniego momentu na kupno mieszkania, zawsze pojawi się jakieś ale, albo kilka miesięcy później po kupnie mieszkania przemyślenia, że można było jeszcze poczekać.

Jeżeli macie na oku mieszkanie, które was interesuje i wam pasuje, to na co czekać w sumie? Z drugiej strony, jeżeli dobrze zarabiacie i odkładacie sporą ilość pieniędzy co miesiąc, to równie dobrze możecie poczekać 3 lata, nie brać kredytu i kupić mieszkanko
@AnonimoweMirkoWyznania: chyba sam musisz zdecydować, tak jak ktoś wcześniej wspomniał jeśli to mieszkanie dla Ciebie i masz coś na oku co CI pasuje to chyba nie ma sensu czekać, ew wybrać coś co będzie oddane w 2024 roku i przy okazji może uda sie skorzystać z tego kredytu 2%. Ciągle coś mówi się o spadku cen ale nikt nie wie ile to będzie finalnie a dobre mieszkania (układ, strony świata) całkiem
@crookedman:
OP pyta o to czy czekać na kredyt 2% czy inaczej to rozegrać, branie od razu kredytu na 500k przy zarobkach 20k netto nie musi być najlepszą opcją, tym bardziej, że nie wiemy jakie mają wydatki. Niektórzy deweloperzy zgadzają się na płatność 10% i rezerwację, tak żeby kredyt był uruchomiony za kilka miesięcy (np. żeby ktoś skorzystał z tego kredytu 2%), inaczej się sprawy mają przy wyższych zarobkach
@technojezus: OP wspomniał, że mieszka w mieszkaniu własnościowym, może dlatego mieszkają w kawalerce?
Nie wiemy jakie OP ma wydatki, może któreś z nich zmieniło pracę stąd lepsze zarobki i pomysł kupna czegoś pojawił się wcześniej niż zakładali? Za dużo zmiennych.
Ja bym już teraz zaczął się rozglądać, bo ewidentnie co lepsze mieszkanie, to znika dużo szybciej
ChłodnyKoczkodan: @PanMihau: ja też tyle co czytam tych bajtów ludzi którzy piszą, że zarabiają 10k miesięcznie a mają odłożone 30k xD o co to chodzi takim ludziom to ja nie wiem xD
jedyne co mi do głowy przychodzi to to, że zawyżają swoje zarobki, pracują zagranicą i wynajmują tam mieszkanie które jest drogie - dzięki czemu jest jak jest ;) ja przy zarobkach 12-13k na luzaku odkładam 125.000 rocznie :)