Aktywne Wpisy
rozowymops +312
Właśnie po prawie 8 latach dowiedziałam się, że jestem zdradzana od ponad 1.5 roku. Rzuciłam dla niego wszystko, zostawiłam swoją rodzinę, pracę, wykształcenie i wyjechałam z nim za granicę żeby #!$%@?ć na naszą przyszłość. Byliśmy dla siebie pierwszymi w każdym możliwym względzie, idealny związek, najlepsi przyjaciele. Mieliśmy planować ślub. Moja rodzina traktowała go jak swojego syna, jak stracił wszystko to przyjęliśmy go pod swój dach. Byłam z nim w każdej, najgorszej chwili
pearl_jamik +68
Pewnie dużo ludzi idzie dziś do pracy po długim wolnym. Więc pomyślcie sobie, ile zarabiacie w tej pracy... Masz już? Przypomniałeś sobie?
To teraz obczaj to, że zwykła kasjerka w biedrze dostaje 5 koła. I co zaskoczony? No właśnie, pomyśl o swej edukacji, rozwoju, harówce i co?
I nic. Pani z kasy z biedry bierze 5 koła bez rozwoju. Także tego.
#pracbaza #korposwiat #praca #biedronka #lidl #zabka
To teraz obczaj to, że zwykła kasjerka w biedrze dostaje 5 koła. I co zaskoczony? No właśnie, pomyśl o swej edukacji, rozwoju, harówce i co?
I nic. Pani z kasy z biedry bierze 5 koła bez rozwoju. Także tego.
#pracbaza #korposwiat #praca #biedronka #lidl #zabka
W tym roku bierzemy z narzeczoną ślub. Trochę gnieciemy się w kawalerce, brakuje nam np. osobnego pokoju do biura dla mnie. Od dłuższego czasu planujemy kupić coś większego, a obecne mieszkanie wynająć.
Potrzebne będzie nam jakieś 600k na nieruchomość i pewnie 150k na wykończenie(miasto wojewódzkie, ale nie jedno z największych). Łącznie zarabiamy ok. 20k do ręki i nie mamy żadnych zobowiązań. Aktualnie mamy odłożone 100k na wkład i 50k jako poduszka.
Rozsądne będzie rozpoczęcie rozmów z bankami za pół roku, kiedy powinniśmy mieć te 150k na wkład? Może ruszy w międzyczasie #kredyt2procent (wspomniana kawalerka nie jest formalnie naszą własnością). Czy zacząć rozglądać się już teraz? Sytuacja w kraju jest niby bardzo niestabilna, ale z drugiej strony zanim w ogóle zakupione mieszkanie zostanie oddane do użytku to spokojnie zdążymy odłożyć te 150k na sam remont.
Miałem tego nie robić tutaj, ale zanim pójdę do eksperta, warto zasięgnąć opinii tych z wykopu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kredythipoteczny #nieruchomosci
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63b7587d3aff44a0fb1acb06
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Jeżeli macie na oku mieszkanie, które was interesuje i wam pasuje, to na co czekać w sumie? Z drugiej strony, jeżeli dobrze zarabiacie i odkładacie sporą ilość pieniędzy co miesiąc, to równie dobrze możecie poczekać 3 lata, nie brać kredytu i kupić mieszkanko
Zarabiacie 20k na rękę i zamiast wynająć coś wiekszego, to płaczecie, że miejsca nie ma w kawalerce xD. Wy macie 18 lat? Bo mentalnie na to wygląda.
@PanMihau: toć to ewidentny bait
@crookedman:
5.5k ( ͡° ͜ʖ ͡°)
OP pyta o to czy czekać na kredyt 2% czy inaczej to rozegrać, branie od razu kredytu na 500k przy zarobkach 20k netto nie musi być najlepszą opcją, tym bardziej, że nie wiemy jakie mają wydatki. Niektórzy deweloperzy zgadzają się na płatność 10% i rezerwację, tak żeby kredyt był uruchomiony za kilka miesięcy (np. żeby ktoś skorzystał z tego kredytu 2%), inaczej się sprawy mają przy wyższych zarobkach
Nie wiemy jakie OP ma wydatki, może któreś z nich zmieniło pracę stąd lepsze zarobki i pomysł kupna czegoś pojawił się wcześniej niż zakładali? Za dużo zmiennych.
Ja bym już teraz zaczął się rozglądać, bo ewidentnie co lepsze mieszkanie, to znika dużo szybciej
jedyne co mi do głowy przychodzi to to, że zawyżają swoje zarobki, pracują zagranicą i wynajmują tam mieszkanie które jest drogie - dzięki czemu jest jak jest ;) ja przy zarobkach 12-13k na luzaku odkładam 125.000 rocznie :)