@Zara_wracam: zabawne jest to, że nawet ćwiczyć nie trzeba. Można być najbardziej leniwą byłą ever i chudnąć "poprzez zaniechanie", w tym zaniechanie jedzenia ;) Żadnego liczenie kalorii, planowania posiłków, "doktoryzowania się" z co jest zdrowsze, a co gorsze do jedzenia, itd. Po prostu post i się chudnie ¯\_(ツ)_/¯
@szpongiel co ty gadasz, grubasy mają horom tarczycę, problemy z hormonami i czarną dziurę w mordzie, która zasysa całą tabliczkę czekolady w kilka minut
@szpongiel: o czym ty piszesz gościu? Chudniesz będąc na deficycie, liczysz jakie czy "zaniechanie jedzenia" to jeden pies - liczy się deficyt. Możesz jeść na oko, a możesz jak człowiek liczyć kalorie, jeść na co masz ochotę, kiedy chcesz i chudnąć ¯\_(ツ)_/¯
Żadnego liczenie kalorii, planowania posiłków, "doktoryzowania się" z co jest zdrowsze, a co gorsze do jedzenia, itd.
Po prostu post i się chudnie ¯\_(ツ)_/¯
Znów telefon wiedział lepiej, bułą*
@Gnojokok: Jak Ci się to udało napisać? Dałeś radę odrzucić td zwalę tłuszczu z klawiatury tymi wątłymi rączkami? (ʘ‿ʘ)