Wpis z mikrobloga

Jak myślicie, czy dziennikarze i jutuberzy relacjonujacy wojne przez pewien czas mogli mniej lub bardziej świadomie autocenzurować przekazywane tresci aby dostosować się do oczekiwań widzów i zwiększyć swoją popularność?

Wszak najlepiej się ogladały relacje o porażkach Rosjan prognozy, że już przegrali wojne, a Ukraincy beda przeprowadzać kolejne ofensywy.
Dziennikarze, którzy informowali od dawna o ciężkiej sytuacji Ukrainy (np. gość z bodaj onet) byli wyszydzani i obrażani, sugerowano im agenturalność.

Teraz nawet twórcy yt z nurtu umiarkowanie optymistycznego są atakowani za info o pogorszeniu sytuacji, bo część ludzi nie chce tego przyjmować.

#ukraina #rosja
  • 8
@szurszur: jeżeli chodzi ci o powątpiewanie w wolskiego, to nie ma to nic wspolnego z sytuacja na froncie. Nie widzialem jazdy po Micku, Martinnie, Muzyce i kilku innych, przynajmniej tutaj, za to ze podają info ktore jest :niewygodne".
@szurszur: nie ma obiektywnej informacji. Począwszy od źródła, przez kolejne kanały, informacja jest nieco zniekształcana,.
Sposób przekazania jest też bardzo ważny.
Kiedy powiesz, że w sali jest 15 krzeseł, to jest to czysta informacja. Kiedy zmienisz, na tylko 15 krzeseł lub aż 15 krzeseł, stwierdzenie sugeruje, czy ta ilość to dużo, czy mało.
@szurszur: Takie pogorszenie sytuacji że od pół roku nawet miasteczka nie mogą zdobyć. A ta narracja o pogorszeniu się sytuacji to imo psy-ops Ukrainców, żeby wysyłać sprzęt, bo wiadomo że jak będą pisać że wszystko jest zajebiście to Zachód będzie mniej skłonny do wysyłania sprzętu. Więc teraz jest ta narracja o pogorszeniu która ma na celu zintesyfikować dostawy, no i działa bo widać że coś ruszyło w tej kwestii to i
@szurszur: Odwroty spod Kijowa, potem Charkowa i Chersonia to nie były porażki?

Jak to jest, że utrata 300 tysięcznego Chersonia, stolicy obwodu, w propagandzie przedstawianego jako na zawsze rosyjski, to nie była rosyjska porażka, tylko zmyślny taktyczny manewr.
Ale zdobycie połowy kilkutysięcznęgo Soledaru, po wielotygodniowych walkach to według niektórych praktycznie zawalenie się ukraińskiego frontu.
@shmatshiage: Jak Muzyka napisał tweeta, że nie jest w stanie (lub nie chce, nie pamiętam) podawać liczb zabitych ukraińskich żołnierzy, ale że mogą one wynosić 120% rosyjskich, to akurat było z nim delikatnie pojechane. Ale generalnie nie oznacza to, że się nie zgadzam z ogolnym sensem twojej wypowiedzi.