Wpis z mikrobloga

@pawelkomar Masz rację. Miałem parę lat temu napad tego dziadostwa. Nie wiesz czy się zesrać z bólu czy zemdleć xD Kiedyś rozmawiałem z kumpelą która była po 3 takich napadach i w końcu wylądowała "na stole". Powiedziała, że wolałaby urodzić kolejnego bombelka niż znowu dostać tego szajsu :)