Wpis z mikrobloga

Dużo zasłużonych minusów dla Rekklesa, ale Perkz...JEZU CHRYSTE

Trzeci split z rzędu zapowiada się jakby nie mógł ustać linii na 70% midlanerów, w soloq błąka się gdzieś w okolicach mastera (tak, wiem że żaden wyznacznik, ale zawsze zwracałem na to uwagę), cały dzisiejszy mecz w jego wykonaniu wyglądał jakby zaprosił lepszych kolegów do gry i starał im się nie przeszkadzać. Uma Jan, trash talk, memiki, wszystko fajnie, ale nie można żyć wspomnieniami w nieskończoność.
#leagueoflegends
  • 3