Aktywne Wpisy
Anetkia +676
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi.
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
#feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
mirko_anonim +13
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Jestem szczery do bólu i moja różowa o tym wie a jednak ma pretensje. W rozmowie wyszło że jej powiedziałem, że jest z wyglądu przeciętna ale mi to nie przeszkadza bo ma dobre cechy. I ona teraz nie może tego przeboleć, mówi że to chyba nie ma sensu żebyśmy byli razem wtf. Sama dobrze wie że nie jest modelką wiec czego oczekuje, że będę mówił że jest?? Ja sie
Przykład z 7:00 dzisiaj zepsuła mi się głupia lampka i przestała świecić i już byłem taki #!$%@?, że miałem myśli żeby zapić, ogólnie ostatnio przeżywam gorszy okres.
Wiadomo siłownia czy medytacja mi pomagają na to, ale dopiero teraz zauważyłem, że ja po prostu regulowałem emocje, alkoholem czy narkotykami, chociaż to niczym się nie różni.
Pozdro musiałem się wyżalić.
#alkohol #narkotykizawszespoko #narkotykiniezawszespoko
jak tak ze szlugami mam
Pozdrawiam z oddziału leczenia uzależnień (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Właśnie mnie nigdy szlugi nie kręciły, dlatego fascynuje mnie jak ludzie #!$%@?ą się w poszczególne narkotyki.
Najlepsze jest to, że ja jestem takim człowiekiem, który chciałby naprawić wszystko od razu.
Ale to nie jest możliwe.
Niby te 3kg, ale jest różnica.
a wcześniej myślałeś że czego?
Ja z natury też jestem nerwowy, tylko nie stosuje żadnych używek i to też jest problem (poniekąd). Ty uciekasz do alkoholu co i tak jest złe, a ja nie mam do czego uciec i musze stawiać czoła emocjom na co dzień, nie mam nic co by mi dało jakieś chwilowe zapomnienie i wiercę sobie dziurę w mózgu problemami. I tak źle i tak nie dobrze. Smak i zapach alkoholu mnie odrzuca,
@Gzyro: #!$%@? to jest jak masz 54 i tną ci wątrobę i zmieniasz się z Chyry w Marka Kondrata i widzisz że przepiles życie. Uświadomienie sobie tego jak masz 24 to jest błogosławieństwo w przekleństwie. Bo masz niepowtarzalną szansę zrobić tak że całe to gówno będzie jak jakiś koszmarny sen którego nie rozumiesz ale który był dawno temu i