We wtorek pozyskałem mieszkanie do remontu w krakowie (48m2, cena 412tys) - w sobote juz zarezerwowane, nawet przed publikacja na portalach. Wystarczyly 2 prezentacje. Dzisiaj także mieszkanie które mam w ofercie od grudnia (30m2 bardzo wysoki standard kawalerka, ofertowa 480 tys, cena koncowa 475 tys) zarezerwowane - też 2 prezentacje defacto wystarczyły.
Nie wiem czy to już jest jakaś zasada, czy po prostu szczęście że w tym samym momencie sprzedają sie 2 mieszkania - ale zauważam wzrost zainteresowania mieszkaniam do 500 tys - mam jeszczcze mieszkanie za 309tys kawalerke ktora tez sie ruszyla jesli chodzi o telefony.
Z kolei mieszkanie 3 pokoje w centrum za +/- 730 tys stoi, czasami ktos zobaczy, ale zadnych ofert ani konkretów.
@KromkaMistrz: czyli w zasadzie nic się nie zmieniło - nadal sprzedaje się tylko premium + klitki, a nieruchomości projektowane z myślą o zwykłych ludziach / rodzinach stoją.
Inna sprawa, że to są też bardzo tanie propozycję - 412/48 = 8.5k z metra - cena, której aktualnie można szukać ze świecą. Ta klitka to premium, więc również pasuje do opisu "premium + klitki".
Kononowicz chyba rzeczywiście miał rację i "nie będzie niczego".
@KromkaMistrz: to ciekawie będzie jak już wejdzie ta kiełbasa wyborcza 2% - przecież będzie limit 500k, także akurat limit jest taki, że do tych 500k sprzedaż aktualnie idzie - pewnie wymiecie wszystkie kawalerki, a większe mieszkania jak stały tak nadal będą sobie stać.
@KromkaMistrz: 500k mieszkanie XD dopiero tyle domy stały z podworkuem 1000m2 pod wwa lub mieszkania dwukondygnacyjne na Woli. Co ten covid odjechał ludziom z cenami to ja nawet nie
@KromkaMistrz: Kumpel wystawił w grudniu mieszkanie 70m w Gdańsku za około 900k zero odzewu przez miesiąc, zdjął i wystawił znowu z ta sama cena niedawno, po tygodniu ma 5 prezentacji z czego 3 osoby dały ofertę. Może to kwestia tego ze w styczniu ludzie maja większa zdolność przez premie świąteczne?
@MilusiMisio: raczej to kwestia rozpoczęcia nowego roku podatkowego. Ludzie zwlekali ze sprzedażą mieszkań do stycznia, aby mineło pełne 5 lat podatkowych i uniknąć podatku - tak jest co roku. Część osób uwolniła środki ze sprzedaży swoich nieruchomości i idzie na zakupy.
raczej to kwestia rozpoczęcia nowego roku podatkowego. Ludzie zwlekali ze sprzedażą mieszkań do stycznia, aby mineło pełne 5 lat podatkowych i uniknąć podatku - tak jest co roku. Część osób uwolniła środki ze sprzedaży swoich nieruchomości i idzie na zakupy.
@KromkaMistrz: to sie troche kupy nie trzyma, bo jezeli ludzie sprzedali swoja nieruchomosc po to zeby ruszyc na zakupy, to nie potrzebuja do tego nowego roku podatkowego, bo podatek nie jest
@dupasmoka: musisz przeznaczyć cały dochód ze sprzedaży nieruchomości - a nie każdy to robi. Dodatkowo dochodzi zapis o zaspokajaniu własnych potrzeb mieszkaniowych - co nie dotyczy w teorii mieszkań na wynajem. Nie wiem, po prostu się domyślam, że może to być jakiś powód - nie jestem księgowym ani doradcą podatkowym :)
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
We wtorek pozyskałem mieszkanie do remontu w krakowie (48m2, cena 412tys) - w sobote juz zarezerwowane, nawet przed publikacja na portalach. Wystarczyly 2 prezentacje.
Dzisiaj także mieszkanie które mam w ofercie od grudnia (30m2 bardzo wysoki standard kawalerka, ofertowa 480 tys, cena koncowa 475 tys) zarezerwowane - też 2 prezentacje defacto wystarczyły.
Nie wiem czy to już jest jakaś zasada, czy po prostu szczęście że w tym samym momencie sprzedają sie 2 mieszkania - ale zauważam wzrost zainteresowania mieszkaniam do 500 tys - mam jeszczcze mieszkanie za 309tys kawalerke ktora tez sie ruszyla jesli chodzi o telefony.
Z kolei mieszkanie 3 pokoje w centrum za +/- 730 tys stoi, czasami ktos zobaczy, ale zadnych ofert ani konkretów.
#mieszkanie #nieruchomosci
Inna sprawa, że to są też bardzo tanie propozycję - 412/48 = 8.5k z metra - cena, której aktualnie można szukać ze świecą. Ta klitka to premium, więc również pasuje do opisu "premium + klitki".
Kononowicz chyba rzeczywiście miał rację i "nie będzie niczego".
Cały segment 500-900 tys jest martwy.
Chyba, że inaczej to widzisz?
@KromkaMistrz: prosze pokaz rzut tych 3 pokoi i info o lokalizacji bardziej dokladnia niz centrum, dzieki
@KromkaMistrz: to sie troche kupy nie trzyma, bo jezeli ludzie sprzedali swoja nieruchomosc po to zeby ruszyc na zakupy, to nie potrzebuja do tego nowego roku podatkowego, bo podatek nie jest
@KromkaMistrz: To jeszcze raz ponowie posta, bo moze zniknal Ci w gaszczu powiadomien
Co do tych 3 pokoi - wysle ci na priv potem