Wpis z mikrobloga

Tak bardzo chciałbym zacząć chodzić na siłownię, ale po prostu się boję. I to nawet nie chodzi o to, że boję się czegoś konkretnego. Towarzyszy mi jakiś nieracjonalny strach, który skutecznie blokuje moje działania.
#przegryw
  • 10
  • Odpowiedz
@EdofilAteusz: sertralina, zacząć od 25 mg przez tydzień, później 50 mg kolejny tydzień/dwa i po 2-3 tygodniach wejść na maks 75 mg. 250 zł się należy.
  • Odpowiedz
Towarzyszy mi jakiś nieracjonalny strach, który skutecznie blokuje moje działania.


@EdofilAteusz: Nie ma się czego bać. Wbrew pozorom są tam całkiem przyjaźnie nastawieni ludzie (jeśli nie jest to okoliczna tzw. mordownia ( ͡~ ͜ʖ ͡°)), którzy pomogą ci ogarnąć wszystko, jeśli będziesz miał problem - wystarczy zapytać. Nikt też nie będzie cię oceniał - tam chodzą różne osoby, każda ma swój własny cel i inne możliwości.
  • Odpowiedz
@EdofilAteusz: siłownie to toksyczne miejsca w których przesiaduje wielu znudzonych oskarków nastawionych wyłącznie na ocenianie wyglądu i sposobu ćwiczeń innych, wiem bo kiedyś kiedyś chodziłem. Jest to średnie miejsce dla niepewnych siebie spierdonow.
Lepiej sobie zrobić własną, albo znaleźć jakąś inną aktywność fizyczną.
  • Odpowiedz
siłownie to toksyczne miejsca w których przesiaduje wielu znudzonych oskarków nastawionych wyłącznie na ocenianie wyglądu i sposobu ćwiczeń innych, wiem bo kiedyś kiedyś chodziłem. Jest to średnie miejsce dla niepewnych siebie spierdonow.


@PrawaRenka: co ty pieprzysz. Chyba przedawkowałes tag i już masz paranoje.
  • Odpowiedz
@EdofilAteusz: jak się boisz, to jest na to myk: idac na siłkę najpierw na pół h / 45 min idź na rowerek i zaznajom się z miejscem. Kolejny raz rowerek skróc + jedno ćwiczenie na maszynie (np. maszyna do przywodzicieli i odwodzicieli ud, bo jest prosta) trzy serie po 10-12 powtórzeń - sprawdź maszynę w Google. Jak poczujesz się pewnie to kolejnym razem dodaj kolejne ćwiczenie proste, np przysiady z pusta
  • Odpowiedz