Wpis z mikrobloga

246 443 + 25 + 19 = 246 487

Po urlopie i robieniu bazy na biegówkach, złapała mnie paskudna grypa i prawie tydzień żyć nie dała (a w płucach trochę nadal męczy). W piątek próbowalam coś pokręcić i nawet wysiedziałam 50 min, w tym 25 w 3/4 strefie, ale jakoś bez mocy i bez serca.
Zatem trzeba było odpocząć w weekend i dziś z przytupem wrócić na Babską Korbę. Intensywność wysoka, a i nawet wpadły rekordy na 5s, 15s i 30s ( ͡º ͜ʖ͡º)

#stacjonarnyrownik #wspodnicynaszosie

Skrypt
źródło: 0702