Wpis z mikrobloga

Taką mam rozkminę, jak coś wpada do czarnej dziury, np plazma z gwiazdy, to z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora (np nas) powinna coraz wolniej spadać aż do końca wszechświata i nigdy nie wpaść do samej czarnej dziury. Czyli jeśli czarna dziura wygląda tak jak na zdęciu, to ta plazma powinna z naszego punkt widzenia cały czas tam być i nawet za 100 mld lat powinna wyglądać podobnie? Czy może zostanie wessana za horyzont zdarzeń i dopiero tam będzie spowalniać do nieskończoności a my już po jakimś skończonym czasie utracimy z widoku tę plazmę (bo bedzie za horyzontem ale jeszcze przed czarną dziurą) i zostanie sama czarna dziura, która po wessaniu całej plazmy (za horyzont) będzie powoli parować aż zniknie?

#kosmologia #fizyka #czarnedziury
Juzbrig - Taką mam rozkminę, jak coś wpada do czarnej dziury, np plazma z gwiazdy, to...

źródło: czarnadziurawizualizacja

Pobierz
  • 2
@Juzbrig: Plazma, którą widzisz jest za daleko od horyzontu zdarzeń, żeby z Twojej perspektywy czas dla niej zwolnił tak, że jej obraz nie będzie się zmieniał. Ona z Twojej perspektywy cały czas orbituje. Natomiast gdy faktycznie zbliża się do horyzontu zdarzeń, światło które wysyła coraz bardziej i bardziej przesuwa się w stronę czerwieni, i w miarę jak coraz bardziej z Twojej perspektywy będzie spowalniać, zniknie z widma widzialnego, aż w końcu