Aktywne Wpisy
kontodlabeki +109
chłop doda zdjecie klaty: ok
ja dałam kawałek kolana i to ubranego i jestem atencyjnym szonem, eh wykopki co mam powiedzieć, żałośni jesteście ogółem
ja dałam kawałek kolana i to ubranego i jestem atencyjnym szonem, eh wykopki co mam powiedzieć, żałośni jesteście ogółem
ProDziekan69 +2
Czy ktoś z was trzyma samochód o wartości 110k + pod „chmurką” ? Nie będę płacił deweloperowi 40k za parking podziemny, nie #!$%@? mnie jeszcze . #samochody #nieruchomosci #audi
Na pytanie, czy warto, czy drogo, to odpowiem - jeszcze jak, ale nie do końca.
Najpierw uniwersum trzeba lubić, ale tak trochę bardziej, niż "haha komandor szepard z karabinku robi pium pium".
Potem, zależnie od tego czy preferuje się czytać w języku ojczystym czy bez znaczenia, można wydania angielskie dostać taniej, niż edycje polskie. Jak się dobrze poszuka, można dorwać 3 w 1 za stówkę dla pięknego kawalera, w praktyce teraz nawet za jedną część można zapłacić tyle, ile za trzy książki Karpyshyna w formie cyfrowej przy złych wiatrach lub okazjach.
Sam preferuję papier oraz czytanie po polsku, więc wariacje e-inkowe, ekranowe itp. omijałem szerokim łukiem. Szczęśliwie za tę stówkę dorwałem niezłe wydanie, w stanie "przeczytane, odłożone na półkę, zbierając kurz".
Ponoć po przeczytaniu książek "Bulbulatoromeda" nie jest aż tak średnia, a nawet staje się interesująca, ale to jak w mordę strzelił dowód na to, jak potencjał został zmarnowany w perypetiach "pioniera po tacie". Czy ciekawe? Nie wiem, choć się domyślam, bo mi nie śpieszno do nich, a bez oczytania ich, nawet nie chcę robić kolejnego podejścia do skończenia Kujawdubie.
O komiksach mało wiem, prócz tego, że po polsku nie było, nie będzie, chyba, że ktoś nie miałby na co wydawać pieniędzy. 800 stron dodatkowych wyjaśnień, historii o tym, w jaki sposób Cerberus wyrzucił Arię z Omegi, jak Liara szukała ciała Sheparda itp. itd.
Tak czy siak, na chwilę obecną, za wiedzę bezużyteczną, dałem nieco ponad 300 ciężko zarobionych polskich złotych, z czego żałuje może tylko trochę, ale czasem dobrze mieć jakieś dodatkowe zainteresowanie.
#masseffect #ksiazki trochę #chwalesie i #komiks
bym zrozumiał, że taki Żorż Lukas swojego uniwersum teraz nie ogarnia, skoro narodziło się tyle dodatkowych opowieści wyjaśniających albo rozwijających pojawiło
Czyta się dobrze i to najważniejsze