Wpis z mikrobloga

Kiedyś pracowałem z taką jakby to się wydawało idealną szarą myszką.
Szczupła, włosy do pasa, nieśmiała, małomówna , raczej nie miała dużo znajomych, nawet pojechała z rodzicami na wakacje w wieku 23lat, lubiąca przyrodę i spierdotripy podsumowując charakterem taka bardziej przegrywowa niż normicka no i w końcu po długim czasie zapytałem się czy może gdzieś po pracy się spotkamy i pogardziła mną niemiłosiernie ehh
Nigdy więcej podobnej tak odpowiadającej mi dziewczyny nie spotkałem
To było kilka lat temu a do dziś a najbardziej podoba mi się że wszystkich dziewczyn jakie widziałem
#przegryw
  • 42
@anonanonimowy321: Ja miałem taka sytuację, że gdy pracowałem na słuchawce to też mi się spodobała taka niby zwykła dziewczyna w sumie najcichsza ze wszystkich. Na przerwach normalnie wszyscy gadaliśmy i gdy się zebrałem, że może w sumie można by spróbować do niej zagadać to firmę zamknęli xDD. Miałem do niej 40km więc napisałem jak #!$%@? na fb. Zacząłem od zwykłej rozmowy aż się zapytałem czy nie pójdzie na kawę ze mną.
to, że szara myszka, nie oznacza, że ma sobie życie z tobą układać, bo masz stereotypowe myślenie xD


@Mefedronka: ehh... wy to chłopów nigdy nie zrozumiecie. To do kogo chłop miał uderzać, jeśli nie do typiary, która przynajmniej z pozoru wydaje mu się podobnie sp*$#lona jak on? Chłop jak nie ma "normalnych" kontaktów z otoczeniem, to bardzo się stresuje w takich sytuacjach i mocno przeżywa odrzucenie - tym bardziej od jedynej
Hahah próbuję sobie wyobrazić, jak taki anon321 podchodzi do dajmy to Martyny i z czerwonym ryjem zamiast na luzie zacząć gadkę typu "Cześć, jak Ci mija dzień? Dużo pracy, co?" to wydukuje "Cz-cz-czy poszłabyś ze m-m-mną d-do kina?" XDDDDDDDDDDDDDDD

Nie wiem skąd w was się wzięły takie antywzorce rozmowy z sarenkami ( ʖ̯) chyba naoglądaliście się za dużo filmów familijnych z lat 90. i myślicie, że
@anonanonimowy321: #przegryw wyobrazaja sobie, że jak dziewcze ciche i "szare" to i takiego partnera szuka co jest jednym wielkim xd. Każda baba potrzebuje faceta który będzie "prowadził" znajomosć. Bez wyjątku. A jak zachowywałeś się jak ciepły kluch na wejściu i ogólnie masz aparycje miękkiszona to musisz pracowac nad swoim charakterem a nie czekać na białę kruki i wygranąw lotto.
Nie uwierzycie, ale miałem styczność z prawdziwą szarą myszką dla anonka. Co prawda nie jest to memiczna szara myszka, która siedzi ino w domu w książkach czy coś, ale istota wciąż nieśmiała, bardziej zamknięta, introwertyczna, ot żyjąca w zgodzie ze światem w pełnej spokoju harmonii, przeplatanej chwilą radości wynikającej z wyjścia po za bezpieczna domową przystań.
To że nie wyszło, nie miało prawa wyjść, siedzi mi głęboko w głowie i spędza sen