Wpis z mikrobloga

Mam 18 lat, nie zamierzam brać kredytu. Przez cztery lata planuje zgromadzić jak najwięcej kapitału, żeby #!$%@?ć do #holandia czy innego zachodniego kraju, gdzie człowiek nie czuje się jak śmieć. Goal to napisać mature, może będę kontynuował naukę za granicą, może nie. Tam spróbuję "kariery artystycznej", jako człowiek czynnie udzielający się w tym zakresie, może się uda a może nie (raczej nie.) A jeśli nie to rola proletariusza za granicą dalej jest ciekawszą wizją niż bycie śmieciem tutaj. Co myślicie mirki? #plany #zycie #kiciochpyta #polska
  • 76
@montezuma71:
Bez znajomości języka holenderskiego to trudno Ci będzie znaleźć rozsądną pracę.
Oczywiści przez agencje pracy znajdziesz. Ale jest szansa, że będziesz otoczony "kwiatem" Europy.
Czyli ludźmi z bardzo niskim poziomem, ćpuny, pijacy, chamstwo.
Oczywiście 10% z nich są normalni ale generalnie różowo nie jest i łatwo jest się stoczyć.

Na kontynuację nauki za granicą też trzeba mieć kasę.
Chyba, że jesteś super ogarnięty i dostaniesz stypendia.
Ale w Polsce też
@montezuma71: Rozpoznaję ten młodzieńczy entuzjazm i naiwność. Jesteś w takim wieku, że takie myślenie można zrozumieć, ale wiedz tylko, że Ci przejdzie i prawdopodobnie zostaniesz boleśnie zweryfikowany, zwłaszcza około 25 roku życia
@montezuma71: na zachodzie to jest lipa dobrych najłatwiejszych robót co często rekrutują ludzi bezpośrednio z Polski. Tam to wlasnie pełno patologii, ale jak już sam poszukasz na miejscu to jest dobrze. Ja pracuję za granicą, takiego zarządzania i szacunku do pracownika nie uświadczysz w Polsce. Polska to bagno, nie słuchaj tych przegrywów co max to bylo za granicą w jakimś kołchozie sezonowym
@montezuma71: tak jak pisali wyzej:
- poduszke finansowa zarabiasz przez 3-4 miesiace na emigracji (jest ciezko ale jestes mlody; mozesz sobie na duzo pozwolic jak np praca 12h dziennie wiec mozna sporo kasy odlozyc)
- najlepiej studiowac za granica ale jak nie masz srodkow mozesz zrobic to w PL - studuij cos po angielsku i ucz sie innego jezyka; nie musisz robic magisterki, wystarczy inz/lic
- wyjezdzaj za granice co roku
Przecież to jest szkodnik wyłudzający pieniądze blikiem co dwa tygodnie "bo dostał po mordzie popielniczką i się wyprowadza z pato rodziny" a wy jeszcze się silicie by mu pomóc. Przecież on ma w dupie wasze rady, ten temat to tylko podkładka a za chwilę wrzuci post ze zbiórką na wyjazd.
#!$%@?ć do #holandia czy innego zachodniego kraju, gdzie człowiek nie czuje się jak śmieć. Goal to napisać mature, może będę kontynuował naukę za granicą, może nie.


@montezuma71: na pewno Holendrzy będą szanować twoją specjalistyczną wiedzę, doświadczenie i profesjonalne podejście do skręcania palet pomiędzy barakami z wieloosobowymi materacami XD bez wyższego wykształcenia, doświadczenia w zawodzie i świetnej znajomości lokalnego języku pozostaniesz zwykłym imigrantem, tanią siłą roboczą, na którą Holendrzy plują, bo nie
@montezuma71 Częściowo pewnie niektórzy mają rację że kwiat narodu do Holandii nie przyjeżdża ale nie jest tak strasznie jak tu co niektórzy piszą. Sam siedzę w NL już ponad 10 lat. Na początku bardzo długo przez pośrednika a później już na kontrakcie i się cieszę że nie wybrałem pracy w Polsce. A holendrzy szanują cie jak sam się szanujesz. Jak zachowujesz się jak przestraszony pies co na każdą komendę będzie aportować to