Wpis z mikrobloga

Witam Mirki, lvl 23 here ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam pewien problem, który mnie dość mocno gnębi ostatnimi czasy. Jestem ze swoją różową od 17 lvl, czyli już 6 lat będzie, to mój pierwszy poważny związek, pierwsza pannica którą grzmociłem, przed nią porobiłem kilka lasek ale wszystko kończyło się na max oralu. Ogółem w LO i gimbazie miałem ostre branie, pannice leciały do mnie jak muchy. Problem polega na tym że mam super różowego, nie przejawia zachowań z tagu #logikarozowychpaskow, mamy te same pasje, oczywiście są rzeczy które mnie w niej denerwują jak w każdym, ale ostatnimi czasy bardzo mi ten związek zaczął się nudzić. Seks pomimo dodawania pikanterii czy zabawek mnie nie kręci tak jak kiedyś. Ja kminie że nie będzie już tak jak na początku przy emocjonalnym haju ale mi tego bardzo brakuje. Czasami leje się z różowych że one to są takie emocjonalne wampiry, a ja lepszy nie jestem. Mam ogarniętego, seksownego, kochającego różowego, a marzy mi się zeszmacić ostro jakąś Julke mimo że nimi gardzę. Czy to jest #!$%@?? Dochodzi do tego fakt, że nie mam drugiej do porówniania, bo ona jest moją pierwszą w łóżku. Czasem sobie przeglądam nasze stare foty i jak sobie jakie #!$%@? rzeczy #!$%@?śmy i jak byliśmy na siebie napaleni to mi aż się łezka w oku kręci.
#zwiazki #p0lka #redpill #logikarozowychpaskow
  • 26
@Ciemny009:
Wydajesz się być w porządku chłopem z jakimś jeszcze niezaburzonym systemem wartości. Jak ją zdradzisz to nie będziesz mógł na siebie spojrzeć a seks z obcymi osobami jest taki mocno średni. p0lki to kłody w łóżku i są luźne że szkoda ryzykować wenera, a na koniec przykro że się to robiło.
Oczywiście zdarzają się wyjątki, ale no tak jak mowie - gra nie warta świeczki.
@Ciemny009: idź do specjalisty, doradzi ci jak przejść przez ten trudny okres. Jak będziesz to próbował w sobie tłumić, to możliwe, że będzie tylko narastać, aż nie będziesz już myślał o niczym innym.
No i co do zeszmacenia, to większość lasek nie będzie chciała iść na całość na początku, tak więc seks będzie dużo gorszy niż z obecną dziewczyną.
Ja sam jestem w odwrotnej sytuacji, bo zamiast umawiać się z julkami,
@Ciemny009: stary nigdy nie będzie tak jak na początku. Kwestia czy umiesz to zaakceptować czy nie. Jak poznasz kogoś nowego to na początku będzie jak na początku, ale za 4 lata znowu nuda. Zastanów się czego chcesz, bo nie ma zupełnie nic złego w tym żeby nie chcieć nudy. Tylko trzeba uczciwie przed samym sobą postawić sprawę. Możesz do końca życia wchodzić w zwiazki i jak coś się zacznie #!$%@? albo