Wpis z mikrobloga

@konsument: tak, bo kredyt z limitem 500k i ograniczonym wkładem własnym podbije ceny mieszkań za 400-500k xD
We Wrocławiu przy cenach 10k u dewelopera kupię za to kurnik 40m2 plus muszę dodać wykończenie\wyposażenie. A samochód będę parkował gdzieś za śmietnikiem, bo mnie nie stać na miejsce parkingowe. A te wszystkie szeregowki dookoła Wrocławia to wogule RIP przy tym kredycie 2%
@notBart: Kredyt ma limit 500k, do tego wkład max. 200k, więc łącznie kupisz mieszkanie za max 700k, a rodzina za 800k. U deweloperów teraz ceny 11-12k w sensownych lokalizacjach, więc coś tam w tym limicie da się kupić. Miejsce parkingowe czy komórkę zawsze można sprzedać osobno. Szeregówki na zadupiu do śmieci, ale to akurat chyba dobrze?
@JC97: Czyli 50m2 dla rodziny za 600k plus wykończenie. Tylko pytanie, czy rodziny nie będą wolały właśnie szeregowki poza miastem, jeśli tam ceny będą musiały spaść?
@notBart: Ale dlaczego 600k jeśli limit dla rodzin to 800k? A dylemat mniejsze w centrum vs większe na zadupiu występuje od zawsze. Jeśli ktoś pracuje zdalnie lub nie przeszkadzają mu dojazdy po godzinę w jedną stronę to niech kupuje segment na zadupiu.
@JC97 czyli zakladasz, ze te mityczne rodziny maja 200k na wklad wlasny plus 150-200k na wykonczenie? Serio polacy lecacy na kredyt 2% maja takie oszczednosci?