Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow
#zwiazki #logikaniebieskichpaskow

Ostatnio moja niedoszła ex wysłała mi zdj z nowym boyem. Napisałem, że mnie okłamała, że ponoć miał być przystojny. No ogolnie mi akurat ciężko dorównać pod tym wzgledem ale mniejsza.
Na ch*j takie akcje wgl robić? Nie było miedzy nami jakiejś spiny ogólnie. Chciała być ze mna, nawet proponowała z 2 miesiace temu, zebyśmy zaczeli od nowa ale ją odrzucałem, bo zniszczyla zaufanie, jakie do niej miałem. Na pewno to było coś w rodzaju zemsty ale kurde, żeby tak traktować kogoś kto niedawno był dosyć bliską osobą? Tak chyba tylko kobiety potrafią. Ja bywam nerwowy ale chyba bym tak nigdy nie zrobił nikomu, nawet w najwiekszym gniewie. Nie ukrywam jest mi przykro, bo zawiodłem sie na tej osobie. Moze i miłości nie było ale czuję żal, że wobec mnie takie podłe i zlośliwe zagrywki stosuje. I jeszcze tekst, że (znajac sie max 1-2 miechy) planują razem przyszłość i zamieszkać... X D.
  • 14
@kiszczak: No wiem. Pamiętam jak przeżywałem swoją pierwszą dziewczynę. Teraz to wgl nie jest nawet w połowie tak ciężko. Poza tym ta, to nie była moja dziewczyna. Po prostu nasza relacja/znajomość trwała długo i się chyba przywiązałem.
@kiszczak: No ja wiem, że nawet jak są u nich jakieś motyle, to pewnie niedługo przyjdzie rutyna itp. Przyjdzie jej prawdziwe ja. Poprzedni spokojny chlop sie z nia kłócił. Poprzedni ja bił. Ze mną na pierwszej randce się kłóciła, że jej nic nawet nie odpisałem ale mnie wystalkowala i po miesiącu napisała. Wgl bardzo za mną biegała, mówiła że najlepszy se*s był ze mną itp. No byłem jej crushem i obstawiam,
@Re_mi: Ja i tak #!$%@?łem, że wgl napisalem. No ale jedyne, co mogłem zrobić, jak w trakcie rozmowy się to zdj pojawiło, to tylko tak napisać. A poza tym, po co jakieś gierki i udawanie. Ja wolę zyc w zgodzie ze swoimi emocjami i nie udawać nic. Ona niech sobie kombinuje. Mogą nawet ślub wziąć. Teraz to i tak żadna gwarancja niczego. Ludzie 10 lat nawet nie wytrzymują ze sobą.
@typeczek: Nie, my po prostu nie byliśmy para, bo traktowałem ją jak fwb. Ona chciala bardzo, no ale nie zdążyło sie wiele podziac, bo wyjechalem. Potem dopiero coś próbowaliśmy ale sie na niej zawiodlem i ja odtracałem. Ogolnie bylismy blisko ale nigdy jej żadnych uczuc nie wyznawalem. Ona mi trochę tak. Może i coś było u mnie, była dla mnie w sumie kimś bliskim ale wyszlo, jak wyszło.