Wpis z mikrobloga

#2137 #papiez #janpawel2

Największa beka to jest z tego całego kultu pawlacza. Doskonale pamiętam koniec jego pontyfikatu oraz samą jego śmierć i to co sie wtedy działo to była masakra. Nawet gdyby papaj był serio najświętszym z świętych, to taki kult jednostki nigdy nie jest dobry, ale do zakutych łbów nigdy to nie dotrze.
  • 3
  • Odpowiedz
@rocky93: Mnie już w podstawówce żenowało jak trzeba było jechać do Wadowic na wycieczkę, tylko dlatego że tam się urodził, a #!$%@? tam było do zwiedzania.
  • Odpowiedz
  • 1
@Zborro: Będąc w podstawówce na lekcji religii akurat wypadły urodziny pawlacza. Katechetka kazała nam narysować, jaki prezent byśmy dali z okazji jego urodzin. Narysowałem narty, bo papież góry kochał i narty( ͡° ͜ʖ ͡°)dzisiaj bym narysował ogromną kremówkę
  • Odpowiedz
@rocky93: tak działa system edukacji, kilkanascie lat wtlacza sie mlodym umyslom co mają czuć i myśleć, dokladają się do tego wcześniej wytresowani rodzice i reszta starszyzny i malo ktoremu zostaje jakas umyslowa samodzielność w ocenie i weryfikacji informacji ktore sa podsuwane jako dogmaty i tak sobie dorasta i przekazuje łańcuszek posłuszeństwa tzw. "autorytetom" dalej na swoich potomków
  • Odpowiedz