Wpis z mikrobloga

@Turkotka: co w tym takiego super zabawnego, może nie jesteś świadomy ale nawet w prawie pracy jest zapis o tym że pracodawca może nałożyć karę finansową na ciebie na umowie o pracę xD. Jeżeli to praca gdzie może się zdarzyć pomyłka, sytuacja gdzie narazisz go na stratę to taki zapis jest jak najbardziej okej. Ostatnio jest jakaś dziwna tendencja że wszystko to januszerka itp,
Ostatnio jest jakaś dziwna tendencja że wszystko to januszerka itp,


@nairoht: Bo to najwięcej gadają Ci co jeszcze z pracą nie mieli jakoś specjalnie do czynienia i myślą że jak skończą szkołę to będą mieli dumne i świetnie płatne stanowisko xD Szkoda że 90% z nich zderzy się z szary rzeczywistością że nawet będąc po studiach i zrobionych kierunkach będziesz zazwyczaj zwykłym szaraczkiem na start
@nairoht: Nie ma możliwości, że na stanowisku z odpowiedzialnością pracodawca ot tak sobie przestanie egzekwować stan kasy, czy magazynu (i jeszcze się tym pochwali w ogłoszeniach) bo będzie ginąć z dnia na dzień coraz więcej. Skoro muszą to pisać, to znaczy, że żydowskie sztuczki typu niezaliczenie całej godziny za 2 minuty spóźnienia, albo 200zł za nieobecność spowodowały, że ludzie im pouciekali.
@Atencjuszhehe: pomyłki się zdarzają najlepszym, jeżeli pracodawca dałby mi papier do podpisania że może na mnie kary finansowe nałożyć to niech się #!$%@?. Poza tym, kary finansowe też nie mogą przekroczyć pewnego pułapu określonego w prawie pracy niezależnie od poniesionych strat przez pracodawcę.
@Turkotka: ta, jak pracowałem w fabryce elementów aluminiowych jako automatyk, to potrafił przyjść dyrektor w środku nocy i rozdawać tzw "premie" -200 zł, -500 zł, za to że ktoś się odwrócił od maszyny, oparł o coś, albo wyszedł na fajkę na swojej przerwie oczywiście. Więc ja akurat rozumiem, że to dla takiej osoby może być całkiem ważna informacja jeśli chodzi o zmianę pracy.
nawet w prawie pracy jest zapis o tym że pracodawca może nałożyć karę finansową na ciebie na umowie o pracę xD


@nairoht: to nie takie hop-siup i Janusz nie może od tak sobie uznać że potrąci ci ileśtam z pensji, do tego wysokość kary zależy z jakiego powodu jest to kara (nieobecność, nieprzestrzeganie BHP, wyrządzenie szkody). Ponadto od kary możesz się odwołać i wtedy całość trafia do sądu pracy.

https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-pracy-16789274/art-108
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-pracy-16789274/dz-5-roz-1
@nairoht: chciałem tylko nakreślić że nie jest to takie łatwe ponieważ jeden z pracodawców sam kiedyś straszył mnie karą finansową i nie miałem do końca świadomości jak ten proces wygląda. Po prostu uznałem to za informację którą warto się podzielić, a nuż komuś się przyda
w prawie pracy jest zapis o tym że pracodawca może nałożyć karę finansową na ciebie na umowie o pracę xD


@nairoht: i na pewno nałoży jak uzna to za skuteczny sposób dyscyplinowania.
Tak, że takie teksty w stylu "brak kar finansowych" to oni se mogą między bajki włożyć.
Ostatnio jest jakaś dziwna tendencja że wszystko to januszerka itp,


@nairoht: Ostatnio na wykopie jest jakaś dziwna tendencja że: januszerka to nie januszerka, samochód złożony z trzech jest lepszy niż nowy, stawki 5 zł brutto/h powinny wrócić itd.
@Turkotka: ciekawe czy w umowie też będzie taki zapis. :D bo zgodnie z prawem pracy jak ostro #!$%@? to odpowiadasz za to wysokością 3 pensji max.
@nairoht: @Atencjuszhehe Nikt normalnych pracodawców nie wyzywa od Januszy.
Problem z tym, że większość, w podążaniu ślepo za zyskiem, liczy pracownika jak zwykłe narzędzie które go kosztuje X.
Dobrze, że pracownicy są coraz bardziej świadomi i walczą z tą patologią, gdzie pracując, często nie mogą za to godnie przeżyć a sama praca to jakiś przykry obowiązek, porównywalny do obozu pracy.

Co do kar, to tak, są w KP ale świadomy pracownik