Aktywne Wpisy
przeczki +18
Pytanie do zaznajomionych z tematem. Taki pistolet będzie ok do jakiejś podstawowej obrony w razie W? Jeśli nie to dajcie jakieś propozycje co kupić bez zezwolenia #wojna
CosyGrave +1657
Daj plusa, a dowiesz się, gdzie trafisz podczas wojny z Rosją:
1. Metro w stolicy
2. Piwnica wujka foliarza
3. Bunkier pod CPK
4. Nie żyjesz
5. Baza hitlera na antarktydzie
6. Składzik na miotły Kolonki
7. Belweder Kononowicza
8. Mieszkanie Emila Czeszki
9. Jaskinia na podlasiu
10. Krypta 2137 od Vault-Tec
#ukraina #rosja #wojna #fallout #heheszki
1. Metro w stolicy
2. Piwnica wujka foliarza
3. Bunkier pod CPK
4. Nie żyjesz
5. Baza hitlera na antarktydzie
6. Składzik na miotły Kolonki
7. Belweder Kononowicza
8. Mieszkanie Emila Czeszki
9. Jaskinia na podlasiu
10. Krypta 2137 od Vault-Tec
#ukraina #rosja #wojna #fallout #heheszki
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Krótko-długa historia o tym jak w Polsce trzeba walczyć o podstawowe, teoretycznie zagwarantowane ustawami prawa.
Różowa miała sobie telefon, smartfon właściwie - Redmi Note 10 i zaczęła marudzić, jak to on źle nie działa. A to strony się nie chcą ładować, a to nawet tiktoki się zawieszają, no po prostu nie da się tego używać i weź coś z tym zrób - no to w ruch poszły standardowe procedury w postaci zamknięcia 30 kart w chrome, wyrzucenie kilku nieużywanych apek, restart telefonu, a na koniec speedtest, który rzeczywiście okazał się dość słaby, ale jako że w miejscu, w którym najczęściej przebywamy jest lekka dziura WiFi, a ja mam tam pociągniętego lana, to dokupiłem router TP-Link Archer A6, żeby trochę poprawić sytuacje zasięgu i prędkości po WIFI.
Jak się domyślacie, to za dużo nie pomogło, nadal żeby cokolwiek działało trzeba po 5 razy dziennie resetować WIFI, na LTE wcale nie jest lepiej - no to lecimy z factory resetem. Po tym coś się trochę poprawiło, nadal bywały momenty, że filmy się nie ładowały, no ale jakaś poprawa nastąpiła. Po około 2 tygodniach przy telefonach od Różowej zamiast połączeń zacząłem dostawać SMSy "ktoś dzwonił >>minutę temu<<" - tyle że w tym czasie mój telefon był włączony i z nikim nie rozmawiałem, a kiedy oddzwaniałem wszystko było git. Podobna sytuacja z każdym innym połączeniem wykonanym z tego telefonu - co połączenie, to w słuchawce "Abonent jest czasowo niedostępny", zrzucenie połączenia, a odbiorca dostaje smsa, że ktoś dzwonił - CO ZA PRZYPADEK... Połączyłem kropki i zacząłem dzwonić na 4 różne numery osób, które akurat były z nami w jednym pomieszczeniu - wszyscy zajęci xD Oddzwanianie - działa. Może skoro są problemy z WiFi i LTE to coś z internetem?
W ten sposób dotarłem do miejsca, w którym wyłączyłem VoLTE, a wszystkie 4 numery nagle zaczęły być dostępne. Szybka decyzja, szukam dowodu zakupu, zrzucaj dane z telefonu, robimy factory reset i zanoszę dziadostwo do reklamacji, w końcu jeszcze obowiązuje, to niech naprawiają. Na drugi dzień w sklepie RTV Euro AGD zgłosiłem reklamacje na niestabilne i słabe połączenia WIFI/LTE oraz problemy z działaniem VoLTE i czekamy. Półtora tygodnia później otrzymuje sprzęt z serwisu z informacją, że naprawa polegała na aktualizacji oprogramowanie ("naprawa" xD), wszystko działa, a jak nie działają połączenia po VoLTE to je sobie wyłącz (dorzucam zdjęcie z pierwszej reklamacji ;) ).
Nie powiem, zagotowałem się, włączać telefonu nawet nie musiałem bo wysłali go włączonego, więc po prostu połączyłem się ze swoim WiFi i odpaliłem speedtest. 50mbit w dół z 300mbit łącza. No dobra, może tak WIFI ogarnia, powiecie - akurat sam mam Redmi Note 10S, to sprawdzam jak to wygląda u mnie - ponad 300mbit w dół... Czyli router ogarnia. Nagrałem panom/paniom z serwisu filmik z porównaniem, jak WIFI działa na Redmi Note 10, HTC A9S (wyciągnięty z szuflady zastępczak z 2016 roku, wtedy kosztował 400zł...) oraz Redmi Note 10S. Filmik wrzuciłem jako prywatny na youtube, link dorzucony do zgłoszenia reklamacyjnego, a jego publiczną wersje macie tutaj: https://youtu.be/EMFH6tqj6xo
Druga reklamacja odrzucona, podobnie jak w pierwszej serwis ccsonline.pl twierdzi że wszystko jest malina, a VoLTE mogę sobie wyłączyć. Nie rozpisując się za mocno, odesłałem telefon trzeci raz, tym razem z tytułu rękojmi - ponownie odrzucona, zero zmian, rękojmią zajął się oczywiście ten sam serwis...
Dlaczego w ogóle się uczepiłem tego WiFi? Bo mogę je udowodnić. O ile trudno jest mi w łatwy sposób pokazać, że telefon po dwóch tygodniach i w losowych momentach nie chce dzwonić, o tyle uruchomienie speedtestu i nagranie filmu z porównaniem na telefonie tej samej oraz niższej klasy jest bardzo łatwe. A dlaczego 50mbit nie jest git? Otóż zarówno Redmi Note 10 jak i Redmi Note 10S jest wyposażony w procesory obsługujące WiFi w standardzie 802.11ac, a standard mówi jasno jakie prędkości powinny osiągać urządzenia w tym standardzie - w przypadku 802.11ac jest to od 422 do 6933Mbit (przy czym u mnie wyjdzie tylko 300, bo na tyle pozwala łącze) - reklamowany smartfon jest daleko w tyle do standardu, w związku z czym uważam, że mój dowód na niesprawność urządzenia jest co najmniej bardzo dobry, tym bardziej że porównany z innym telefonem, tego samego producenta i tej samej klasy. Nawet 5 lat młodszy HTC obsługujący jedynie 802.11n (tu minimum to 72Mbit) przebił reklamowanego Note'a.
Źródło dla norm standardu: https://en.wikipedia.org/wiki/IEEE_802.11#Generations
Każda z reklamacji sumarycznie trwała tydzień-półtora, jak widać na zdjęciu "naprawa" w serwisie zajęła 1 dzień. Nie mam zamiaru odpuścić, w poniedziałek wybieram się do RPK. Jeśli ktoś rozwiązał podobny temat i ma jakieś protipy, chętnie się zapoznam, Różowa dostała nowy telefon, nie hamuje mnie już argument braku telefonu ;)
Podsumowując, serdecznie nie polecam ccsonline, xiaomi już nie lepsze, a Euro nie przeszkadza, ale też niespecjalnie pomaga w całej sprawie.
Co zrobić? Skoro możesz udowodnić problem z WiFi to zapłać za opinię rzeczoznawcy i potem jeszcze raz rękojmia z jasnym dowodem oraz żądaniem wydania nowego telefonu lub zwrotu kasy. Pamiętaj, że żądanie musi być jedno. Nie można dawać alternatywy.
Do tego nie podawaj w kolejnej rękojmi maila czy telefonu.
Zapłaci za nią sprzedawca https://prokonsumencki.pl/reklamacja-towaru-2/opinia-rzeczoznawcy-zlecona-przez-kupujacego-kto-ponosi-koszty/
PS. Co to za czary, że masz w jednym wpisie obraz i wideo? (ꖘ⏏ꖘ)
To jest problem ogólnie smartphone z firm typu Xiaomi, poco czy inne redmi. Działa to jako tako przez pół roku, a potem po aktualizacjach (albo i nie) się sypie. Zero optymalizacji, zero bezpieczeństwa.
Ja tak zrobiłem na Redmi 9T i nowe życie. Wszystko zaczęło działać po ludzku.
Masz tu dla porownania bieda-motorole
@pytanie1 niestety łącze mam 300, więc nie byłem w stanie sprawdzić ile wyżej pójdzie
@F_Ogot to nie pierwszy xiaomi w moich rękach, ogólnie poza reklamami narzekać nigdy nie mogłem, a i one jakoś mnie specjalnie nie męczą, tu uważam że jest bardziej problem serwisu, ew. Współpracy serwis-producent, bo to że rzeczy się psują jest normalne, kwestia podejścia do usunięcia wad
Było to przebarwienie na ekranie którego nie trudno było zauważyć. Telefon ten reklamowany był przez producenta jako mający ekran o