[por_invest_p0l]

Introwertyk ja i ekstrawertyczka ona. Czy takie związki mają sens? W sumie koliegów to mam tylko wirtualnych i czasami się zająkam.
#przegryw

[xBARTEXx]

@por_invest_p0l Jak ona Cię adoptuje, to nie ma problemu

[por_invest_p0l]

@xBARTEXx:
co to znaczy adoptuje

[Pandillero]

@por_invest_p0l: jak będzie ją to boleć, że jesteś introwertykiem albo jak ty będziesz zazdrosny o to, że z jakimiś obcymi ludźmi spędza czas, może wixuje to nie ma sensu. Jak jesteście w stanie przyjąć obcy tryb życia w sensie ona introwertyczny a ty ekstrawertyczny to sens jest.

[xBARTEXx]

@por_invest_p0l To, że nie przeszkadza jej Twoje bycie introwertykiem i to, że zwykle ona wychodzi z inicjatywą wyjścia gdziekolwiek. Taki całokształt, bo zwykle ekstrawertycy są wrogo nastawieni do introwertyków i to oni muszą się starać na początku. Taka adopcja.

[howtowisnia]

@xBARTEXx: A to nie zwykle introwertycy są źle nastawieni?

@por_invest_p0l Zależy do jakiego stopnia, poza tym to, że jesteś introwertykiem, nie oznacza, że nie możesz iść na impreze i się dobrze bawić, gadać z ludźmi, a to, że jesteś ekstrawertykiem, że latasz cały czas poza doomem.

[xBARTEXx]

@howtowisnia Otóż ekstrawertycy zawsze biorą introwertyków za dziwne, aspołeczne #!$%@?, przez co działa mechanizm obronny. Tak to widzę po sobie.