Wpis z mikrobloga

jak zachorujesz na raka to ci się zmieni o 180° będziesz się modlić i będzie miał cie w dupie


@Marvel7: Ale to coś nowego, że tonący się brzytwy chwyta?
Przecież ludzie w ekstremalnych sytuacjach, odpowiednio zdesperowani często chwycą się każdej nadziei - jedni lecą we wlewy witaminy C i inną paranaukę w tym medycynę wschodnią, kosztowne terapie zagraniczne które skutecznością nie różnią się od opieki paliatywnej, inni zaczynają zbierać 'zdrowotne'
@Polasz jaki poziom wiedzy, o czym ty piszesz. ja was wyśmiewam, nie przyszedłem tu dyskutować xd nie wiem z czego wnioskujesz mój poziom wiedzy i inteligencji. i nie sądzę żebym był młodszym pokoleniem od ciebie. a wiarę znam dużo lepiej niz niż sobie wywnioskowałes po jednym komentarzu panie patokatoliku :)
niektórym narkotyki pomagają, to nie znaczy że głupoty nie trzeba piętnować :)


@Dumpster: Mylisz poczucie pomocy z otępieniem. Z narkomanem nie jestes w stanie funkcjonowac, narkoman nie potrafi nawet skupic sie na swoich obowiazkach. Natomiast katolik ma wiare ktora pozwala mu normalnie funkcjonowac. Dla kogos to jest kosciol, dla innego wizyta u psychologa 2x na miesiacu by wyrzucic z siebie zle doswiadczenia i mysli.
Niczym się nie różnicie od starych bab, którym gul skacze jak widzą memy z papieżem. Wy się po prostu oburzacie w drugą stronę.


@ktomizajalnazwy: nie

rozumiem że te rozwydrzone dzieciaki z komentarzy które pienią się na sam widok krzyża stoją półkę wyżej niż moher?


@Aztec26626: tak