[mirasKo-Kalwario]

#nieruchomosci #kredythipoteczny #mieszkaniedeweloperskie czy dobrze rozumiem że najbardziej #!$%@? tym kredytem 2% będą osoby które wzięły kredyt tuż przed podniesieniem stóp procentowych i później bo ich ta ustawa nie będzie dotyczyć? ludzie brali pewnie żeby jeszcze zdążyć póki mieli zdolność a teraz #!$%@? muszą spłacać a nowi kredyciarze na spokojnie wjadą w 2%, a najgorzej to mają ludzie którzy kupili dziure w ziemi i jeszcze czekają na oddanie i odbiór będą mieć jak już pierwsi ludzie będą brać kredyt 2%

[affairz]

@mirasKo-Kalwario: nie, najbardziej wyruchany będzie podatnik z oszczędnościami:
- nie ma kredytu więc 0 profitu
- ma oszczędności i one topnieją
- dodatkowo będzie łożył na czyjąś ratę XD

[eehhh]

@mirasKo-Kalwario: przeciez musza ustalic jakas date - jak powiedzieli by, ze wnioski od 1. czerwca to by ludzie, ktorzy kredyt wzieli w maju sie burzyli itp, poza tym w BK2 nie ma doplat do transz kredytu - doplata wchodzi dopiero jak zaczynasz splacac kapital

[Ogau]

@mirasKo-Kalwario: po 1 na ten rok przewidziano 8mln złotych na dopłaty, więc nikt tego kredytu nie dostanie oprócz kilku pisowców. Po 2 jeśli ten program okazałby się sukcesem to ceny i tak wywali w kosmos i taniej wyjdzie żyć z normalnym kredytem.

[pp93]

@mirasKo-Kalwario: Przecież ludzie którzy brali przed podwyżkami mają np wakacje kredytowe, do tego możliwe że przeszli na stałe kiedy jeszcze było na trochę niższym poziomie.

[mirasKo-Kalwario]

@eehhh: @Ogau niby racja ale można by to zrobic tak aby każdy kredyciarz coś z tego dostał, nie koniecznie biorąc hajs od państwa - można by tak np obniżyć stopy procentowe skoro i tak podwyżka nie działa na inflację, albo niech sobie banki pożyczają hajs na stopie takiej jak jest teraz ale niech kredyty hipoteczne będą na stopie o połowe mniejszej lub cos - wtedy państwo mogło by dopłacać bankom a

[smallboobslover]

@mirasKo-Kalwario: @affairz - true ludzie z powiatowych, czyli robiących za blisko minimalne od lat i ciułające pieniądze i tak nie dostaną żadnego kredytu. To oni zostaną wydymani - bo w tv powiedzą, że biedni dostali mieszkania na mały kredyt, a tak realnie to chooya do dupy dostaną.

[szybki-bill1]

nie, najbardziej wyruchany będzie podatnik z oszczędnościami:

@affairz: to taki człowiek kupi sobie kwadrat na wynajem i będzie git :)

[Szemiques]

niby racja ale można by to zrobic tak aby każdy kredyciarz coś z tego dostał,

@mirasKo-Kalwario: XDDD
Po pierwsze widziały gały co brały.
Po drugie wakajki, nikt wakacji kredytowych 10 lat temu nie dostał.
Po trzecie te dopłaty wyglądają dobrze tylko teraz, ale przy niskiej stopie za dwa, trzy lata to dużych różnic nie będzie.
Po czwarte trzy lata temu takie samo mieszkanie kosztowało 400k a teraz kosztuje 600k. Gdzie tutaj

[pwone]

kredyt 2%

@mirasKo-Kalwario: przede wszystkim to ten kredyt na 2% to będzie oprocentowany na 2% + marża banku, więc w nawet najbardziej optymistycznym scenariuszu na 3.5% rocznie. I tak bardzo dobrze niż komercyjnie, ale jak weźmiemy pod uwagę, że takiego kredytu przez 10 lat nie można nadpłacać to może wyjść, że wcale się aż tak dużo na plus nie wychodzi jakby wskazywało pierwsze wrażenie przy porównaniu 2% i 9%. Za to

[rockip]

można by tak np obniżyć stopy procentowe skoro i tak podwyżka nie działa na inflację

@mirasKo-Kalwario: to może udziel takiej rady spadochroniarzom, że jak i tak spadają, to może niech sobie odetną ten spadochron. Po co to dźwigać skoro nie działa?

Swoją drogą o wakacjach kredytowych słyszałeś?

[mirasKo-Kalwario]

spadochroniarzom, że jak i tak spadają, to może niech sobie odetną ten spadochron. Po co to dźwigać skoro nie działa

@rockip: jak to spadochron nie dziala? co ty #!$%@??

[Pawell_17]

@mirasKo-Kalwario: No ja właśnie stoję przez wyborem czy kupować już teraz mieszkanie czy czekać na ten kredo 2%.
Szukam mieszkania do 400k mam połowę, druga połowa to kredo. Na dzień dzisiejszy zdolność na ok 220tys i jestem w kropce czy brać coś przed podwyżką cen czy czekać, niektórzy twierdzą że jednak program trochę naciągany, bo jak ktoś dziś nie ma zdolności to i w lipcu nie będzie miał.

[rockip]

jak to spadochron nie dziala? co ty #!$%@??

@mirasKo-Kalwario: przepraszam ale to Ty napisałeś "skoro i tak podwyżka nie działa na inflację". Analogia jest prosta. Z wyższymi stopami inflacja nadal jest, ale mniejsza. Ze spadochronem nadal spadamy, ale wolniej. Czego nie rozumiesz?

[Warrior_97]

@mirasKo-Kalwario: Obniżyć stopy przy 18% inflacji XDDD

Trudno żeby podwyżka „działała”, skoro i tak to jest śmiesznie niska wysokość stop przy tych odczytach a mamy jeszcze wakacje kredytowe dla tych, którzy nie czytali umów.

Ze stopami zero mielibyśmy już z 30% cpi jak nic.

[mirasKo-Kalwario]

Czego nie rozumiesz?

@rockip: Twojego #!$%@?, jak odetniesz spadochron to się zabijesz analogia z dupy i jeszcze jej bronisz, nastepnym razem postaraj się bardziej albo zamilcz

[mirasKo-Kalwario]

@Warrior_97: no tak bo to ile ludzie biorą kredytów wpływa najbardziej na inflację

[eehhh]

@pwone: bedzie ponizej 3% - sposob na obliczanie doplaty jest nastepujacy - zakladajac, ze srednie oprocentowanie stalych kredytow to 8%: 0,9*8-2=5,2 - czyli doplata to bedzie 5,2%. Czyli oprocentowanie BK2 to bedzie 2,8%.
Jak spadnie oprocentowanie do 6% to doplata juz tak sie nie oplaca, bo bedzie ona wynosiła: 3,4, wiec cale oprocentowanie to bedzie 2,6%.
A i BK2 mozna nadplacac po 3 latach.

[Warrior_97]

@mirasKo-Kalwario: Pewnie. To, czy każdy lojtek z ulicy zarabiający 4-5k może dostać z banku 400 tysięcy, które po kupieniu przez niego mieszkania rozleje się na całą gospodarkę wcale nie ma wpływu na inflację. Nic a nic.

[mirasKo-Kalwario]

@Warrior_97: przecież to już jest rozlane bo za coś developer buduje blok, więc hajs z kredytów od konsumentów co najwyżej służy mu do opłacenia ludzi i spłaceniu kredytu na inwestycję + wypłata sobie zysku, rzeczywiście zalewa tym gospodarke po #!$%@?

[Warrior_97]

@mirasKo-Kalwario: Tak coś czułem, że uzyskam tego typu odpowiedź XD

A powiedz mi taką rzecz, czy ludzie opłacani przez dewelopera mają niepisaną zasadę, że wszystko co zarobią lokują z powrotem w biznesie mieszkaniowym? Nie chodzą i nie płacą za usługi, elektronikę, żywność, samochody? Deweloper też dobrowolnie reinwestuje swój zarobek w dalsze mieszkania a nie wydaje?

Cała szarańcza pośredników, flipperów etc też nie wydaje swojego zysku na konsumpcje? Nigdy się nie zdarzyło,