Wpis z mikrobloga

Jeśli stalibyście przed wyborem kupna mieszkania za gotówkę, taniego za ok 400kzł więc w starym budownictwie, salon + sypialnia w Szkocji pod Glasgow(bliskość gór) albo z drugiej strony w Hiszpanii Alicante lub w innym miejscu nad Morzem Śródziemnym z koniecznością pracy na miejscu - takiej byle się utrzymać. Doświadczenie z Polski raczej nie pozwoli na podjęcie gdziekolwiek za granicą pracy w korpo. Angielski to B1, znajomość autocada, trochę prawa energetycznego, budowlanego czyli sprawy raczej nieprzydatne poza Polską.

Tak sobie te lokacje wyobrażam, nie byłem w żadnym z tych miejsc więc ciekawy jestem czy tak to tam wygląda

Dlaczego Szkocja?
- Łagodny klimat bez bardzo śnieżnych zim w mieście a z drugiej strony w górach są stoki narciarskie, przyjemne temperatury latem choć znów nie wiem na ile tam może dokuczać brak słońca. Ale też żar z nieba dzień w dzień to też kiepska sprawa.
- Ładne widoki, góry pod ręką
- Podobno mili ludzie
- Niskie bezrobocie
- Szansa na mieszkanie w domu z ogródkiem, bo jest takich tam całkiem sporo, Hiszpania to raczej zwarte blokowiska
- Angielski - znam, szlifuję, dałoby się tam jakoś funkcjonować w tym ważnym aspekcie

Dlaczego Hiszpania?
- Ciepło, praktycznie brak opłat za ogrzewanie
- Można codziennie wyskoczyć popływać w morzu czy innym otwartym basenie przez sporą część roku
- Tak na pierwszy rzut oka raczej tańsze i urządzone już mieszkania
- nie trzeba starać się o wizę

#praca #uk #wielkabrytania #hiszpania #podroze #emigracja #emigrujzwykopem #szkocja
#pytanie
  • 21
@przypatrzsie: Nigdzie nie jest idealnie, ale mam wrażenie, że żyjesz złudzeniami zamiast poszukać rzetelnych informacji. Świat niestety nie jest taki, jak pokazuje go Robert Makłowicz.
Tanie nieruchomości zwykle oznaczają, że coś niefajnego jest z okolicą.
Kierowców C+E brakuje w UK, ponieważ nikt nie chce tym się zajmować. To ciężka praca i w przeciętnie płatna. Poza tym, w UK często nie ma infrastruktury dla kierowców. Czasem stoisz na pauzie w zatoczce na
@przypatrzsie: Nie wystarczy, że masz taki zawód, tylko musisz w nim dostać ofertę pracy, inaczej zapomnij o wizie. Do tego mając wizę jesteś uwiązany na stanowisku, dla którego ją dostałeś. Zmiana pracy, a tym samym przeniesienie sponsorshipu wizy, wymaga zgody UKVI. Fakty są takie, że Home Office robi obecnie pod górę z uzyskaniem wizy wymiataczom z doktoratami z matematyki, a ty wyskakujesz z kierowcą ciężarówki xD
Łagodny klimat bez bardzo śnieżnych zim w mieście a z drugiej strony w górach są stoki narciarskie, przyjemne temperatury latem


@przypatrzsie: przestałem czytać xD
Nigdzie nie byłeś i teoretyzujesz. Niewiele z tego co napisałeś ma pokrycie w rzeczywistości. Jedź na tydzień na urlop do Szkocji i zobacz trochę jak tam jest najpierw.
Mieszkam w uk i kiedyś mieszkałem w Hiszpanii. W Kwietniu padał śnieg, więc jak ktoś Ci powiedział, że jest
wiem, myślę zrobić c+e, podobno kierowców ciężarówek tam brakuje i zdobycie wizy jest formalnością


@przypatrzsie: w UK jeśli nie masz settled status to nie dostaniesz pozwolenia na pracę na c+e, bo tego zawodu nie ma na liście stron rządowych.

Do tego ta propaganda,scam o braku kierowców w UK jest promowana przez zbiór najgorszych firm które płacą 9,50-11£ na godzinę, na c+e,
Tam rzeczywiście brakuje niewolników.
Ale rząd właśnie z naszych podatków
Nigdzie nie jest idealnie, ale mam wrażenie, że żyjesz złudzeniami zamiast poszukać rzetelnych informacji. Świat niestety nie jest taki, jak pokazuje go Robert Makłowicz.

Tanie nieruchomości zwykle oznaczają, że coś niefajnego jest z okolicą.

Kierowców C+E brakuje w UK, ponieważ nikt nie chce tym się zajmować. To ciężka praca i w przeciętnie płatna. Poza tym, w UK często nie ma infrastruktury dla kierowców. Czasem stoisz na pauzie w zatoczce na drodze szybkiego
@przypatrzsie w UK dość łatwo znaleźć pracę umiejąc rysować konstrukcje stalowe więc znajomość CAD sporo ułatwia. Oczywiście zakładając, że ma się prawo do pracowania na terenie UK i odpowiednio dobry angielski - przy czym w przypadku północy UK należy sobie odjąć jeden poziom znajomości języka i B1 zmienia się w A2 a to trochę za mało.
@przypatrzsie: Nigdzie tak nie zmarzniesz jak w Hiszpanii zimą. Wszystko dzięki wysokiej klasy budownictwa zastosowanego w Hiszpanii. Ceny mieszkań są tanie ale tylko te #!$%@?. Jak chcesz nowe budownictwo lub mieszkanie w dobrej lokalizacji to ceny są zupełnie inne. To samo z pracą. Jak nie jesteś w stanie porozumiewać się w języku Hiszpańskim to żadnej pracy nie dostaniesz ale to możesz rozwiązać poprzez pracę zdalną.
@przypatrzsie: czy widziales kiedykolwiek jakis filmik w ktorych ktos gada po glasgowskiemu ? Brak slonca doprowadza do depresji. Niektorych, slabych. Dopoki nie wyjezdziesz nie bedziesz wiedzial :). Zte ich gory sa mocno przreklamowane mamy corpawda dobry sezon w tym roku ale czesto jak za duzo sniegu nawali to zamykaja drogi takze sobie nie pojezdzisz. To tak na szybko.
@przypatrzsie: mieszkałem w Szkocji w najbardziej słonecznym mieście (Dundee) i pogoda mnie pokonała mimo ze jestem introwertykiem i myślałem ze lubie takie klimaty - cicho, spokojnie, każdy pilnuje swojego biznesu. Szkoci są bardzo zamknięci, maja bardziej mentalność skandynawska i ciezki akcent do zrozumienia. Poza tym jest obecnie kryzys w Szkocji, tożsamościowy i ekonomiczny, jak już masz wybierać UK to wybierz Anglię. Co ci z domem z ogródkiem jak Ci tam nic
@Nietak_nietak: wogole Szkocja i północną Anglia jest zaprzeczeniem pewnej zależności że północ jest bogatsza,
Poza Rosja to chyba dwa najbiedniejsze regiony tej szerokośći geograficznej,
Bliskość Anglii ich jeszcze ratuje.
A ludzie biedni to i na wakacje kasy nie mają żeby się zimą ewakuować na kilka -kilkanascie tygodni tak jak starsi i mądrzejsi Anglicy do ciepłych krajów.
@przypatrzsie: Zimy w Hiszpanii są gorsze od tych w Polsce, przez ciągła wilgoć. Z tym pływaniem w morzu to tez nie jest tak kolorowo, wszystko zalezy od wybrzeża i prądów wiec nie liczyłbym na kąpiele w Maju chyba, ze lubisz Bałtycki klimat xD
A ludzie biedni to i na wakacje kasy nie mają żeby się zimą ewakuować na kilka -kilkanascie tygodni tak jak starsi i mądrzejsi Anglicy do ciepłych krajów.


@adamsowaanon Jak ktoś pierdzi w fotel na emeryturze to sobie może jeździć. Ktoś to pracuje na pełen etat i ma w dodatku rodzinę ot tak sobie na kilka tygodnii na wakacje nie będzie jeździć, nawet jak ma pełno kasy, to jest wręcz nierealne, tak że