Większość rytuałów związanych z tradycjami to tylko przejaw działania instynktu plemiennego, którego istnienie tłumaczy presja selekcyjna eliminująca z puli genowej osobniki o charakterze samotników, bo oni byli łatwiejszą ofiarą dla drapieżników i dla wrogich plemion. Tradycje same w sobie często nie mają sensu jako takiego, ale ich zadaniem jest sygnalizacja przynależności plemiennej i zwiększenie tym samym szansy na przetrwanie i przekazanie genów.
Przygotowywanie koszyka wielkanocnego to nic innego jak mówienie „patrzcie, jestem taki jak wy, więc chrońcie mnie, żebym nie zginął i mógł zapeklować”. Chyba nie trzeba dodawać, że robienie tego będąc genetycznym subhumanem to mega cope.
@KorwinizacjaPrzelyku: bez sensu w dobie wieżyczek automatycznych i zaawansowanej technologii. Z drugiej strony samotnicy też schodzą się we własne grupy więc przed instynktami nie uciekniesz ( ͡°͜ʖ͡°)
@KorwinizacjaPrzelyku: ja robię kraszanki ale pokazuję je tylko mojemu samcowi, którego już mam. Chciałabym nauczyć się je lepiej robić, żeby potem pokazywać naszym dzieciom jak kontynuować tę uroczą tradycję. To też jest jakoś plemienne?
Większość rytuałów związanych z tradycjami to tylko przejaw działania instynktu plemiennego, którego istnienie tłumaczy presja selekcyjna eliminująca z puli genowej osobniki o charakterze samotników, bo oni byli łatwiejszą ofiarą dla drapieżników i dla wrogich plemion.
Tak? To gdzie rytuały u innych naczelnych u których występowała ta sama presja?
Tradycje same w sobie często nie mają sensu jako takiego, ale ich zadaniem jest sygnalizacja przynależności plemiennej i zwiększenie tym samym szansy na przetrwanie
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Przygotowywanie koszyka wielkanocnego to nic innego jak mówienie „patrzcie, jestem taki jak wy, więc chrońcie mnie, żebym nie zginął i mógł zapeklować”. Chyba nie trzeba dodawać, że robienie tego będąc genetycznym subhumanem to mega cope.
#przegryw #blackpill
Do tematu dodam jeszcze że podobną funkcje pełni small talk i gadanie o niczym.
taaa, chrońcie zwłaszcza jak siedzisz 350 dni w roku na drugim końcu Polski, ehh wykopek jak zwykle popisał się dogłębną analizą ehhh it's over
@KorwinizacjaPrzelyku: Cokolwiek ma sens "jako taki"?
Dosłownie i w przenośni xDD
@KorwinizacjaPrzelyku: O ile uznajesz, że egzystencja ma jakikolwiek sens. Więc tak samo jest to subiektywne.
Chciałabym nauczyć się je lepiej robić, żeby potem pokazywać naszym dzieciom jak kontynuować tę uroczą tradycję.
To też jest jakoś plemienne?
Tak? To gdzie rytuały u innych naczelnych u których występowała ta sama presja?