Wpis z mikrobloga

@Homodoctus: no i co w tym śmiesznego? Bez takiego treningu w sytuacji ostrzału w budynku bym na 100% schodził pochylony po schodach narażając się w ten sposób na trafienie. Takie zjeżdzanie może i bolesne, ale minimalizuje ryzyko trafienia. Poza tym utrwala w głowie bezpieczne zachowanie w niebezpiecznej sytuacji.