Wpis z mikrobloga

#linux
Znowu nadszedł ten czas kiedy chcę podejść do Linuxa. Chciałbym to zrobić bezboleśnie i nie zepsuć obecnej instalacji windy.
Czy da się zainstalować system na dysku zewnętrznym i odpalać go sobie na dowolnym kompie? Coś jak dawne live CD tylko bez utraty danych po zamknięciu systemu.
SSD w obudowie z usb3.0 raczej nie powinien sprawiać problemów z szybkością.
  • 10
@ZaQ_1: Jak dobrze kojarzę to na przenośnym SSD da się, jak zapiszesz na nim bootloader i będziesz wybierać przy starcie urządzenie, z którego komputer ma bootować. Nie sprawdzałem, ale na USB też to może w ten sam sposób zadziałać.

Jakie distro wybrałeś?
wezmę zwykłe ubuntu nie będę wydziwiał


@ZaQ_1: Z kilka lat temu, właśnie Ubuntu instalowałem i polecałem początkującym. Z czasem, jednak, według mnie Ubuntu się zepsuło i nie jest wcale takie stabilne i bezawaryjne. Nie będę Cię do Ubuntu zniechęcać, ale pamiętaj, że jak będzie coś nie tak to po prostu miej to na uwadze i wiedz, że zamiast rezygnować, warto spróbować inne distro.
@psiversum: Okazało się, że stary pendrive z którego chciałem stawiać linuxa na dysku zewnętrznym sypie błędami, więc zanim dotrze do mnie nowy, mam trochę czasu poczytać o innych dystrybucjach
@COVID-21: mam za słabego kompa na virtualboxa (chyba), a jeszcze chcę sobie freecada pod linuxem używać to już w ogóle może się zadławić.
Pewnie bredzę, no ale tym razem chcę mieć bezbolesne doświadczenie żeby się nie zniechęcić po tygodniu.