Wpis z mikrobloga

W gimnazjum kumpel za zgodą faceta od wf chodził na siłownię wieczorami, zapytałem po jakimś czasie nauczyciela czy też mogę a ten do mnie ze nie. Nie wiem do tej pory czy to byl #!$%@? żart bo czasami miał dziwne poczucie humoru czy też mówił na poważnie. W każdym razie mija 10 lat a ja jutro ide pierwszy raz na oficjalną #silownia bo wziąłem sobie multisport i namówilem innego kumpla żebyśmy razem poszli. Wiec takie trochę #chwalesie ze w końcu się przelamalem i może w miarę człowiek będzie wyglądał jak pojedzie gdzieś na wakacje. Planu żadnego na razie nie mam bo za dużo tego na necie jest. Zaglądne na podpięty temat i pewnie coś stamtąd wybiorę. Za wszystkie rady dzięki!
PS ten chłop od wf juz takich żartów nie serwuje bo nie żyje
#gownowpis
  • 4