Wpis z mikrobloga

#famemma Ale to spotkanie "jutuberków" wygląda(ło) żałośnie. Zamiast obronić się pokazując kolejne odcinki i przekonując do nich widzów, to utworzyli kółko ratowania wizerunku golatsów i spuszczania się nad projektem. Odmieniali przez wszystkie możliwe przypadki jak to się wspaniale bawili, chociaż jak dla mnie ich reakcje w 1 odcinku były mega sztuczne. Mam wrażenie, że oni sami siebie przekonywali, że to zajebisty projekt. Oczywiście zwyrol musiał manipulować jak chociażby z tym, że niby po pierwszym odcinku zdobyli ponad 200k subów. A mi się wydaje, że kanał golatsów był wcześniej reklamowany i tych subów dużo wpadło jeszcze przed odcinkiem, bo wielu czekało. Albo argument, że wielu kradnie pomysły ale oni się chociaż do tego przyznają. No i co z tego? Tyle jakże tęgich głów, a i tak musieli po chamsku zerżnąć format. Bronienie typiary, która gapiąc się w telefon potrąciła psa. To, że wróciła, to był jej obowiązek, a taki błąd jak jazda z mordą w telefonie jest nie do obrony.
Golas mentalnie jest tak nijaki, że to aż męczy. Ma wyuczone regułki jak po galach fame, zawsze wszystko jest idealnie i supel. Rzekłbym, że on jest po prostu głupi. Błoński to samo, nic nie wnosi i tylko drażni ucho/oko. #boxdel od czasu kiedy nie może (nie chce) wąchać ani jarać stał się nudny i w tym dzisiejszym spotkaniu też coś czasem wtrącił ale nic ciekawego. Jedynym plusem był telefon do Amadiego, gdzie się odpalił i przy okazji wprowadził ciekawszą atmosferę wśród tych nieciekawych jutuberków. A swoją drogą zwyrol regularnie uderza w boxdela, jeśli chodzi o wagę czy psychę. Takie pytania w jego stronę czemu ma mokre/spocone dłonie (bardzo istotne) powodują, że gruby stresuje się jeszcze bardziej i szkoda że nie odważy się jakoś odgryźć. Zresztą ten płacz tłuściocha w temacie nadwagi pokazuje, że nadal klęczy psychicznie. Do golasa zwyrol też ewidentnie coś ma, bo jak nie teksty, że przed kamerami nie chce dużo mówić, to pociski że chciał być kimś ważniejszym w golatsach, bo w fame jest mały.
O, byłbym zapomniał...jeszcze Izak tam był. :d Fajnie, że przysiad zrobił.
Owszem, oczekiwania były duże i zapewne ciężko było im sprostać ale jednak takiego gówna się nie spodziewałem.
Ps Malik to pała.
BoooG - #famemma Ale to spotkanie "jutuberków" wygląda(ło) żałośnie. Zamiast obronić ...

źródło: wardega1

Pobierz
  • 3