Aktywne Wpisy
OlaKordasOfficial +235
Uwielbiam kiedy wykopki odkrywają, że żyją w bańce. Szok i niedowierzanie, bo okazało się, że te wszystkie afery i komisje, którymi tu żyjecie gówno dały. Przeciętny Polak dalej nie ufa Tuskowi i Hołowni, a Lewica to już w zasadzie plankton polityczny. Nawet skompromitowana w waszym mniemaniu konfederacja wypadła lepiej. Powodzenia w dalszym rozliczaniu PiSu, bo przecież jak można tu było wielokrotnie wyczytać, każdy szanujący się wyborca koalicji ma w dupie 92 niezrealizowane
Raylen52 +2
Co zrobić aby nie pojawiala się taka wysypka po zgoleniu brody na szyi? Pojawia mi się dzień po.
Po goleniu stosuję wode kolońską, potem nakladam balsam a następnie idę pod prysznic cały się wykąpać.
#broda #looksmaxing #skora #pielegnacja
Po goleniu stosuję wode kolońską, potem nakladam balsam a następnie idę pod prysznic cały się wykąpać.
#broda #looksmaxing #skora #pielegnacja
Warto nadplacic te 100tys zeby zmniejszyc rate z 3500 na 2500 czy lepiej pobawic sie za te pieniadze i/lub kupic jakis samochod?
Co byscie zrobili na moim miejscu?
#nieruchomosci #mieszkanie #inflacja
Na pewno nie ma co nadpłacać wszystkiego, bo zawsze jest dobrze mieć dostępne środki w razie nieprzewidzianych sytuacji - strata pracy/droższe leczenie/remont. Po drugie kwestia ile czasu zajęło Tobie uzbieranie tych 100tys... Jeśli zrobiłeś to w dwa lata to luz, nadpłać część, część wydaj na przyjemności, za
Inwestować można jeżeli masz pewnośc, że zwrot po Belce będzie wyższy niż "zysk" z obniżenia kwoty od ktorej Ci naliczają odsetki.
Dodatkowo dochodzi podwójny komfort psychiczny - nie boisz się kredytu i nie boisz się straty kasy w inwestycji. Takie
@lipszczak oprocentowanie z marza to 9%
Mam te 100tys w toyocie ale generuje to tylko 600zl zysku, nadpłata dałaby więcej
Imo jak pozywej napisal @Lugner - ja bym nadplacil. niby przy tej inflacji kwota zadluzenia sie dewaluuje i za jakis czas bedzie smiesznie niska (ale czy Tobie podnosza wyplate o inflacje?), ale po pierwsze, nadplacac blisko 30% kredytu mocno obnizysz sobie rate, po drugie szybciej splacisz i potem bedziesz mogl korzystac z calej wyplaty
To zależy. Jeśli chcesz głupio rozwalić oszczędności na pierdoły to lepiej nadpłacić kredyt. Z drugiej strony jednak w życiu nie chodzi o to by ciułać monety i papierki do skarpety. Jeśli jest coś np. auto które da ci wiele radości i nie wpłynie to negatywnie na twoją sytuację finansową to czemu nie. Biorąc pod uwagę, że nigdy nie wiesz czy jutro nie potrąci cię na pasach znany piłkarz lub nie
@alonzoo3: No to musisz miec inwestycje co ci da 11.1% (bo belka) by byc na 0 w stosunku do twojego kredytu. Generalnie 10% rocznie to dobry wynik, ale rynek jest teraz niepewny (gdzie pójdą stopy a przez nie rynek, jak zachowają się waluty, etc.). Opcje teoretycznie bez ryzyka (obligacje skarbowe i lokaty) dają 7-8%.
Przy twoim oprocentowaniu (9%) każdy 1000 zł spłaty to 90zł rocznie w kieszeni na odsetkach lub
W obecnym otoczeniu (inflacja galopująca) inflacja powoduje głownie to że co miesiąc zostaje ci mniej kasy w portfelu (wzrost cen żywności, energii, etc.) bo pensja często nie nadgania inflacji (obecnie mamy realny spadek płac - bo płace są,
@Lugner: a co napisałem w nawiasie? ;)