Zobaczcie jak INPOST robi z ludzi idiotów ! Witajcie - chciałem opisać moje dzisiejsze doświadczenia z firmą INPOST. W woli wyjaśnienia - jestem małym producentem urządzeń elektronicznych. 14.04.2023 wysłałem paczkę - na prośbę kupującego skorzystałem z usług firmy kurierskiej INPOST. Urządzenia takie jak na fotografii poniżej zapakowane są w woreczek z folii bąbelkowej.
A następnie wkładane wraz z wypełniaczem do kartonu o wymiarach 13x18x6,5 cm Następnie ten karton wkładany jest do dużego kartonu (w tym wypadku) o wymiarach 20x20x30 cm. Przestrzenie pomiędzy małym kartonem a dużym szczelnie została wypełniona wypełniaczem kartonowym, folią bąbelkową itd. Na zdjęciach tego nie widać ale mały karton umiejscowiony jest dokładnie w środku dużego i równo z każdej strony otoczony wypełniaczem. Tak przygotowana paczka została dostarczona do paczkomatu. Jaki było moje zdziwienie gdy klient tuż po odebraniu wysłał do mnie te zdjęcia.
Szybka analiza tematu - ktoś przejechał po paczce - gdyż nawet plastikowa obudowa (ABS) popękała. No ale nic - przecież ubezpieczam zawsze przesyłki - więc uspokoiłem klienta że zgłosimy reklamację i na pewno "będzie dobrze".
No niestety nie jest dobrze - gdyż INPOST odrzucił reklamację . Jako powód podał - zbyt słabe zabezpieczenie paczki !
Przepraszam że wylewam tu swoje żale - ale jak już pisałem trochę wysyłam paczek i zdarzyło mi się złożyć reklamację - ale nigdy tak ewidentnie nie była to wina przewoźnika. Zatem nie polecam - INPOSTU. Do tej pory myślałem że to poważna firma - ale bardzo się myliłem. Nie wiem jak jeszcze można by zabezpieczyć przesyłany sprzęt (poza zalania go zbrojonym cementem).
@siedze_w_samych_gaciach: Od 2016 roku produkuję głównie urządzenia do latania na paralotni z napędem - odpowiednik licznika w samochodzie. Powstało trochę dla siebie. Przez te 9 lat sprzedałem ok 1000 sztuk na całym świecie (głównie w PL). Zasadniczo wszyscy w tym światku mnie znają, więc nie szukam reklamy :)
@raizel-kuroi: Klient który to kupił - właśnie skręca skrzynkę drewnianą - odeśle mi sprzęt a ja wyśle mu nowy (właśnie w tej skrzynce) - myślicie że dojdzie w całości ?
@Karoleer: Paragon w załączniku. To nie jest tak że wszystko zniszczone - ocenię jak otrzymam zwrotną przesyłkę. Dziekuje za pomoc ale gra raczej nie warta świeczki - chodzi raczej o sposób załatwienia sprawy.
Dziwne. Ja kiedyś wysłałem dwie kasety w kopercie. Przejechali ja autem bo odesłali mi i były ślady opony. I nie miałem problemu z oddaniem kasy. W środku folia bąbelkowa i tekturowe przekładki. Teraz jak wysyłam cokolwiek to podwójny karton plus twarda tekturę na spód i na górę żeby pudełko było bardzo sztywne. I bardzo sztywne to takie na którym mogę usiąść i nic mu sie nie stanie.
Jak widać nie można sobie dać nawet chwili luzu przy wysyłaniu paczek. Ostatnio wysyłałem 8 szklanek i zabezpieczyłem bąbelkami między szklankami, od dołu i od góry ale nie po bokach bo były w fabrycznych formach transportowych. Było tam cm przestrzeni między szklanką a ścianką kartonu. Karton dałem też jeden z cieńszych i już taki trochę zmęczony, ale sam inpost zachęca do ponownych użyć. Na karton dałem taśmę żółtą z "ostrożnie" i logo
Nigdy nie zdarzyło wam się przypadkiem przejechać po paczce samochodem ? Dziwne.....( ͡°ʖ̯͡°)
Może to po prostu początek akcji rebrandigowej teraz takie popularne są te patostreamy wśród wykopków prawdopodobnie zmieniają nazwę patoPost, albo Patoprzesyłka osobiście z niecierpliwością czekam na Patomaty.
Gibała wziął psa na scene i zaczął go całować xDD Ktoś z publiczności "żone byś pocałował" i wtedy dopiero podszedl do niej (to ta po prawej na screenie)
Witajcie - chciałem opisać moje dzisiejsze doświadczenia z firmą INPOST.
W woli wyjaśnienia - jestem małym producentem urządzeń elektronicznych.
14.04.2023 wysłałem paczkę - na prośbę kupującego skorzystałem z usług firmy kurierskiej INPOST.
Urządzenia takie jak na fotografii poniżej zapakowane są w woreczek z folii bąbelkowej.
A następnie wkładane wraz z wypełniaczem do kartonu o wymiarach 13x18x6,5 cm
Następnie ten karton wkładany jest do dużego kartonu (w tym wypadku) o wymiarach 20x20x30 cm. Przestrzenie pomiędzy małym kartonem a dużym szczelnie została wypełniona wypełniaczem kartonowym, folią bąbelkową itd.
Na zdjęciach tego nie widać ale mały karton umiejscowiony jest dokładnie w środku dużego i równo z każdej strony otoczony wypełniaczem.
Tak przygotowana paczka została dostarczona do paczkomatu.
Jaki było moje zdziwienie gdy klient tuż po odebraniu wysłał do mnie te zdjęcia.
Szybka analiza tematu - ktoś przejechał po paczce - gdyż nawet plastikowa obudowa (ABS) popękała. No ale nic - przecież ubezpieczam zawsze przesyłki - więc uspokoiłem klienta że zgłosimy reklamację i na pewno "będzie dobrze".
No niestety nie jest dobrze - gdyż INPOST odrzucił reklamację . Jako powód podał - zbyt słabe zabezpieczenie paczki !
Przepraszam że wylewam tu swoje żale - ale jak już pisałem trochę wysyłam paczek i zdarzyło mi się złożyć reklamację - ale nigdy tak ewidentnie nie była to wina przewoźnika. Zatem nie polecam - INPOSTU. Do tej pory myślałem że to poważna firma - ale bardzo się myliłem. Nie wiem jak jeszcze można by zabezpieczyć przesyłany sprzęt (poza zalania go zbrojonym cementem).
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Mówi się gwoli wyjaśnienia a nie #!$%@? w woli xDDDDD
Może to po prostu początek akcji rebrandigowej teraz takie popularne są te patostreamy wśród wykopków prawdopodobnie zmieniają nazwę patoPost, albo Patoprzesyłka osobiście z niecierpliwością czekam na Patomaty.