Wpis z mikrobloga

Mieszkałem kilka lat w UK, niestety od momentu powrotu (2 lata temu) mało gadam po angielsku i wyraźnie widzę, że gadam gorzej. Niestety w pracy angielski używam głównie mailowo i 2 razy w miesiącu mam jakiegoś calla, nie mam po prostu możliwości gadać z nikim po angielsku. Czy samo czytanie tekstów na głos będzie pomocne?
#angielski #jezykiobce
  • 4
@typeczek: Zgadaj się raz w tygodniu / dwa z nejtivem i rozkręcisz się na nowo. Żeby mówić trzeba mówić i nie ma innej drogi. (nawet mówienie do siebie na głos i wydobywanie słowek z pamięci dużo daje) To jak z mięśniami, u mnie już jakoś 3-4 rok nauki tak właśnie przynajmniej raz w tygodniu, ale jak robię przerwę z dwa miechy to już czuje spore spadki. Jak nie używasz też na
@typeczek: czytanie na głos jest bardzo dobrym pomysłem. Jeśli chcesz wskoczyć językowo na wyższy level to weź jakieś ciekawe zdjęcie i na głos opisuje to co widzisz, możesz też układać do tego jakąś historyjkę. gdy brakuje ci słownictwa to szukaj i sprawdzaj.