Wpis z mikrobloga

@Ernest_: Po co komu fibers w języku skryptowym, który i tak ma wydajność do dupy? Przecież nikt w tym serwerów obsługujących miliony połączeń współbieżnych nie pisze, a stronki domowe januszy biznesu nie mają nawet tylu odwiedzających przez miesiąc a co dopiero w ciągu sekundy.

Zwykłe wątki systemowe są wystarczająco dobre i obecnie skalują się niewiele gorzej od fibers/green threads. Linux bez problemu dźwiga 100 tys. wątków na systemie 64-bitowym z rozsądną
@getin: Prawdziwy programista umie dopasować środki do osiągnięcia celu. PHP jest spoko językiem do prostej strony wizytówki czy niewielkiego sklepu. Tak samo jak stara nyska może być niezłym samochodem do wożenia marchewki i sałaty na targ przez rolnika. Natomiast doczepianie do PHP fibers, to tak jakby do tej nyski doczepić spoiler i dwie rury wydechowe. No sorry, ale to i tak nie pojedzie szybciej, no bo jak? A nawet jakby, to
PHP jest spoko językiem do prostej strony wizytówki czy niewielkiego sklepu.


@Krolik: jakbyś sie nie zesrał to nawet wkop był swego czasu na php, zarobki nie odbiegają od innych, wejście jest proste, można spoko zarobić na własnych projektach, ba nawet spokojnie przerosnąć klepacza z mordoru który wali konia do swojego stacku xD
kakbyś sie nie zesrał to nawet wkop był swego czasu na php


@getin: no, to się teraz ładnie zaorałeś, bo obecny backend też jest na PHP i ogólnie trudniej znaleźć gorzej zrobiony system (pod względem działania). Chyba tylko NK miała gorszy debiut. Ale ona nie była napisana w PHP... a nie, czekaj.

zarobki nie odbiegają od innych


xD
@maryce: znakomita większość serwisów w Internecie to małe i proste stronki

przecież spore marki, chociażby ecommerce'owe w polsce mają sporo php w swoim stacku i ciągle poszerzają. I nie są to proste stronki.


@Ernest_
Praktycznie każdy ecommerce dopóki nie jesteś wielkości Amazona to są proste stronki. A to że mają PHP w stacku to jeszcze o niczym nie świadczy. Bo to PHP akurat bardzo niewiele robi. Obecnie w nowoczesnych stronach główną
@ekjrwhrkjew: Przecież nikt tu nie twierdził że to przez PHP. Ale podkreślanie że jakaś słabo działająca strona została napisana w PHP, gdzie to PHP pełni drugorzędną rolę, nie jest żadną nobilitacją dla PHP. Bo kiepską stronę można zrobić w czymkolwiek.
A to że mają PHP w stacku to jeszcze o niczym nie świadczy. Bo to PHP akurat bardzo niewiele robi.

@Krolik: No niekoniecznie, zobacz taki sylius chociażby.

Praktycznie każdy ecommerce dopóki nie jesteś wielkości Amazona to są proste stronki.

Z taką interpretacją pozostaje mi się zgodzić. No ale jednak te proste stronki obsługują setki tysięcy req/s.

Po co komu fibers w języku skryptowym, który i tak ma wydajność do dupy?

Pewnie
znakomita większość serwisów w Internecie to małe i proste stronki


@Krolik: no trudno aby w internecie większość serwisów to były wyłącznie skomplikowane i rozbudowane kobyły
@getin: słowo klucz "się zdarza"
No i piszesz o stawkach w USA.

W technologiach takich jak Scala, Rust, C++ czy nawet Java / .NET $100k w USA to nie "się zdarza", a dolny poziom widełek mida w średniej firmie lub poziom juniora w FAANG. A seniorom zdarza się i $300k/rok + bonusy w jakiś FAANGach, staff/#!$%@?/architect mają jeszcze więcej.

Natomiast typowe zarobki w PHP są znacznie mniejsze niż w innych technologiach
@getin: no widzisz, może w PHP nie zatrudniają, ale innych zatrudniają nie po to aby płacić mniej, ale w ogóle po to aby znaleźć ogarniętych ludzi. I jak najbardziej można wyrwać stawki USA na zdalnym w Polsce - był o tym niedawno wątek.