Wpis z mikrobloga

167 732 + 74 = 167 806

Dziś rower wszedł mocno ( ͡ ͜ʖ ͡)

Planowałem sobie dziś trochę dłuższą jazdę, ale nie przypuszczałem, że tak grubo polecę.
Do tej pory, raz porwalem się na szescdziesiat, a dziś jak gdyby nigdy nic wleciało ponad siedemdziesiąt.
Stówka nie wydaje się już taka nie do zdobycia.
Zauważyłem, że jeśli człowiek wypoczęty i przygotowany na dłuższą trasę, a na dodatek pogoda sprzyja, to długa trasa to tylko kwestia psychiki.
Dopóki jechałem przed siebie, w nieznane, jechało się idealnie.
Kiedy jednak zacząłem już poznawać swoje okolice, w drodze powrotnej, czułem że chce już do domu XD

Była pierwsza gleba, przez brak wypięcia butów.
Było też trochę kluczenia na obrzeżach miast (nawigacja na kierownicy, to kolejny must have na liście) i super widoczki.
A teraz normalnie - humor gitówa.

Jutro regeneracja i smarowanie, a w poniedziałek uderzam ponownie.
(òóˇ)

#rowerowyrownik #rower #szosa

Skrypt | Statystyki
Pobierz
źródło: Screenshot_2023-04-29-16-47-12-422-edit_com.strava