Wpis z mikrobloga

@Oplyy: Śmieszne że właśnie poprzez podróżowanie można zostać największym rasistą :D Nic tak nie zmienia poglądó jak zobaczenie na żywo jak to wygląda we Francji, USA, czy w wielu innych krajach. Po zobaczeniu rzeczywistości ciężko nie zostać rasistą. A czytanie chyba nijak nie wpływa na bycie lub nie faszystą :)
@Bover jako lewak w oczach wielu, odpowiem: nie trzeba tam być żeby dojść do obiektywnego wniosku, że mieszanie rasowe nie jest dobre dla społeczeństwa. To fakt. Szkoda tylko że nie jesteśmy w stanie inaczej osiągnąć dodatniego bilansu naturalnego...
Śmieszne że właśnie poprzez podróżowanie można zostać największym rasistą :D


@Loloman: No jak przedmówca mówił, byłeś tam? W UK była podobna i dość śmieszna sytuacja. Okazało się, że poglądy antyimigracyjne statystycznie były znacznie silniejsze u ludzi, którzy zamieszkiwali rejony, w których tych imigrantów nie było praktycznie wcale.
@Bover: byłem. Chcesz porozmawiać na temat zagadnień kulturowych, a może tego DLACZEGO ludzie po powrocie do naszego kraju tak narzekają na Ukraińców, ruskich, muzułmanów albo ciemniejszych pod względem zewnętrznym?